Poseł PiS Bogdan Latosiński w najbliższych dniach rozważy propozycję zakładowej Solidarności w kieleckim MPK dotyczącą przyjęcia funkcji przewodniczącego tego gremium. Jak powiedział Radiu Kielce, decyzję w tej sprawie podejmie dopiero po posiedzeniu nowo wybranej Komisji Zakładowej Solidarności w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji.
Jak nas poinformował, zgłoszono jego kandydaturę na przewodniczącego w trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się zakładowa organizacja związkowa. Jednocześnie przyznał, że jest to niezgodne z obecnym statutem „Solidarności”, który nie przewiduje łączenia funkcji posła i przewodniczącego związku.
– W najbliższym czasie, odbędzie się spotkanie nowo wybranej Komisji Zakładowej związku, z którą podejmiemy decyzję, co dalej robimy, w sytuacji, niespodziewanych działań wymierzonych w spółkę ze stron, z których się nigdy w życiu nie spodziewałem – powiedział Bogdan Latosiński.
Jednocześnie poseł zaprzeczył doniesieniom medialnym, o tym, że w poniedziałek zdecyduje, czy zrezygnuje z mandatu poselskiego.
Jak już informowaliśmy, Bogdan Latosiński skierował list otwarty do świętokrzyskiej „Solidarności”. Poseł tłumaczył w nim między innymi decyzje: o przeniesieniu swojego biura poselskiego z siedziby „Solidarności” do budynku MPK w Kielcach oraz o rezygnacji z funkcji delegata na Krajowy i Regionalny Zjazd Delegatów związku.
Jak wyjaśniał parlamentarzysta, list skierowany został do wszystkich związkowców, którym należą się wyjaśnienia, a z którymi od dawna miał utrudniony kontakt.
– Chciałbym, aby ktoś odpowiedział, dlaczego wobec mojej osoby podjęto działania mające na celu izolowanie i wypchnięcie mnie ze związku. W liście informuję także o swojej rezygnacji z funkcji delegata na zjazd regionalny i zjazd krajowy, czym pokazuję, że nie chcę być zagrożeniem dla struktur „Solidarności”. Byłem i jestem człowiekiem „Solidarności”, jednak nie tak wyobrażałem sobie współpracę ze związkiem – dodaje.
Zdaniem parlamentarzysty, od dwóch lat następuje jego stopniowa izolacja od struktur związkowych. Jako przykład, podaje swoich asystentów społecznych, którzy byli rekomendowani przez świętokrzyską „Solidarność”, a nie wykazują należytej aktywności. W liście, parlamentarzysta informował także, że nie jest zapraszany na większość uroczystości organizowanych przez związek.
Poseł Bogdan Latosiński wyraził również ubolewanie z powodu traktowania po macoszemu przez zarząd Solidarności związkowców w kieleckim MPK, zwłaszcza w okresie przetargu na obsługę komunikacyjną Kielc.
Waldemar Bartosz przewodniczący zarządu NSZZ „Solidarność” potwierdził, że otrzymał pismo od posła, jednak nie chciał dyskutować publicznie o zarzutach kierowanych przez parlamentarzystę.
Od 1 marca, biuro poselskie Bogdana Latosińskiego znajduje się w siedzibie Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej, przy ulicy Jagiellońskiej 92.