W kościele Świętego Wojciecha w Kielcach zaprezentowano „Pasję” Michela de Ghelderodego. Spektakl przygotował Teatr Lalki i Aktora z Łomży. Wystąpiło 8 aktorów i ponad 50 lalek.
W ten sposób rozpoczął się tegoroczny 29. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Sakralnej „Anima Mundi”. Dyrektor programowa festiwalu Magdalena Kusztal podkreśliła, że po raz pierwszy w ramach festiwalu można było zobaczyć widowisko teatralne.
– To także nawiązanie do tradycji misterium wielkopostnych, bardzo popularnych w Europie. Lalki są szczególne, bardzo proste, wystrugane w drzewie sosnowym. Spektakl to rozważanie o życiu i śmierci – podkreśliła.
Wszystkie lalki wykonały tylko dwie osoby, łącznie zajęło im to pół roku. Najmniejsza ma około 60 centymetrów. Największa to postać Jezusa. Mierzy metr dwadzieścia. Na stworzenie postaci „Pasji” wybrano drewno sosnowe. Przemysław Karwowski scenograf spektaklu informuje, że wybór tego gatunku nie był przypadkowy.
– Owszem, trudniej się w nim rzeźbi, ponieważ ma więcej słoi, co utrudnia pracę i wymaga większej wprawy niż w przypadku gatunków liściastych. Jednakże zależało nam na szybkim postarzeniu lalek, aby przypominały figury ze starych kapliczek ludowych – powiedział.
Stroje lalek zostały natomiast wykonane z naturalnych materiałów, m.in. takich jak len. Jedna z aktorek, Daria Głowacka zaznaczyła, że gra takimi lalkami jest nieco trudniejsza, przede wszystkim dlatego, że są one ciężkie i mają mniejszy zasięg ruchu.
– Warsztatu uczymy się w szkole, więc dla aktora to nie jest problem, a przynajmniej nie powinien być – zaznaczyła.
Widownia oklaskiwała spektakl na stojąco.
– To było coś innego. Takiego przedstawienia do tej pory nie widziałem – stwierdził pan Edmund.
W najbliższych dniach w programie festiwalu są m.in Kantata na chór i orkiestrę smyczkową, a także koncerty solistów, chórów i orkiestr. Spotkania w ramach „Anima Mundi” potrwają do 6 maja.