„Na dwoje babka wróżyła” lub „W razie potrzeby zbij szybkę” – to tylko niektóre z haseł czy porzekadeł, którymi inspiruje się w swoim malarstwie Jarosław Luteracki. Malarz jest autorem obrazów, które zostały zaprezentowane na najnowszej, otwartej wczoraj wystawie w kieleckiej Galerii „Wieża Sztuki”.
W swoim malarstwie autor koncentruje się przede wszystkim na postaciach kobiecych. Mężczyźni są pokazywani na nich jedynie epizodycznie. Jarosław Luteracki prezentuje bardzo subtelne malarstwo, które znajduje się na granicy realności i magii. Bohaterowie jego prac są zdeformowani poprzez wydłużone twarze i sylwetki. Jarosław Luteracki podkreśla, że duże znaczenie dla niego mają włosy. Jego zdaniem bardzo silnie opisują ludzi i mogą ich również bardzo mocno zmienić.
Goście „Wieży Sztuki” byli oczarowani zaprezentowanymi obrazami. Jak podkreślali przede wszystkim zauroczyła ich kolorystka prac, która nie tylko prezentowała pełen wachlarz barw, ale przede wszystkim ciepłe odcienie m.in. czerwieni i zieleni.
Jarosław Luteracki urodził się w 1967 roku. Studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych imienia Władysława Strzemińskiego w Łodzi. Artysta obecnie współpracuje z różnymi galeriami, bierze udział w wystawach zbiorowych i indywidualnych zarówno w Polsce jak i zagranicą. Cały czas związany jest z Muzeum w Tomaszowie Mazowieckim gdzie regularnie prezentuje swoje prace.
Wystawę obrazów Jarosława Luterackiego można oglądać przez najbliższy miesiąc w Galerii „Wieża Sztuki”.