Ponad 600 tysięcy Polaków cierpi na cukrzycowy obrzęk plamki oka. To schorzenie, na które zapadają osoby chore na cukrzycę. W Polsce jest ich około dwóch milionów, a kolejny milion osób nie wie, że cierpi na cukrzycę.
Dlatego, jak przyznaje profesor Robert Rejdak, kierownik Kliniki Okulistyki Ogólnej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, liczba osób, które zachorują na cukrzycowy obrzęk plamki oka będzie się zwiększała.
– To powikłanie, które prowadzi do nieodwracalnej ślepoty. By nie dopuścić do wystąpienia tego schorzenia podstawą jest leczenie diabetologiczne i internistyczne. Najważniejsza sprawa to profilaktyka, czyli prowadzenie zdrowego trybu życia, by nie dopuścić do rozwoju cukrzycy. Natomiast jeśli się ona już pojawi, należy jak najwcześniej rozpocząć leczenie objawów ocznych – mówi profesor Robert Rejdak.
Jak podkreśla, polscy okuliści zamierzają także wprowadzić, jako sposób wczesnej diagnostyki w wykrywaniu cukrzycowego obrzęku plamki oka, telemedycynę. Prace pilotażowe nad wdrożeniem tego rozwiązania już się rozpoczęły w Warszawie i Lublinie.
– Wprowadzenie programu telemedycyny pozwoli na to, że już lekarz rodzinny wykona zdjęcie dna oka i wyśle do ośrodka referencyjnego. Tam specjaliści, posługując się specjalistycznym programem, wychwycą pierwsze objawy choroby na podstawie analizy zdjęcia i zdecydują o tempie leczenia pacjenta – wyjaśnia profesor Rejdak.
O cukrzycowym obrzęku plamki dyskutowali w Kielcach specjaliści podczas ogólnopolskiej konferencji „Cyklookulistyka 2018”.