Ponad 20 elewów służby przygotowawczej, szkolących się w Jednostce Wojskowej w Sandomierzu oddało dzisiaj honorowo krew. Szeregowy elew Lew Kamil Kaszczyc podkreśla, że sprawia mu olbrzymia satysfakcję, iż może w ten sposób uratować komuś życie, lub zdrowie. Dodał, że po uroczystej przysiędze i szkoleniu, wśród żołnierzy wzrosło poczucie patriotyzmu i chęć pomagania innym ludziom.
Z kolei szeregowy elew Damian Kwitek mówi, że regularnie oddaje krew, ponieważ chce pomagać innym. Jest to o tyle ważne, że krwi nie można wyprodukować i zastąpić jej czymś innym – dodał.
Młodszy chorąży Piotr Wróbel z Wojskowego Klubu Honorowych Dawców Krwi przy 3. Batalionie Radiotechnicznym informuje, że klub skupia 25 członków, ale żołnierzy oddających krew jest znacznie więcej. Robią to również osoby niezrzeszone, co wynika ze specyfiki służby wojskowej. Trudno jest bowiem organizować cykliczne akcje, w których uczestniczyłoby wielu żołnierzy.
Honorowe oddawanie krwi przez sandomierskich żołnierzy było częścią ogólnopolskiej akcji pn. „Spokrewnieni krwią”, która odbywa się pod patronatem Ministerstwa Obrony Narodowej.