O przyszłości relacji Polski z Unią Europejską po ostatnim spotkaniu premiera Mateusza Morawieckiego w Brukseli dyskutowali dziś goście Studia Politycznego Radia Kielce. Premier wręczył przewodniczącemu Komisji Europejskiej Jean-Claude’owi Junckerowi białą księgę na temat reform sądownictwa.
Jak zaznaczył, rozmowa ta była merytoryczna, a sama księga jest oficjalnym dokumentem rządowym, który zostanie rozesłany do wszystkich eurodeputowanych, żeby zapoznali się ze specyfiką polskiego wymiaru sprawiedliwości. Premier Morawiecki poinformował w trakcie spotkania z Junckerem, że wiele rozwiązań z reformy polskiej wymiaru sprawiedliwości ma także zastosowanie w innych krajach.
Poseł PiS Dominik Tarczyński powiedział, że przez ostatnie 8 lat Polska prowadziła politykę poddańczą.
– Teraz zmieniła się nasza pozycja w Unii Europejskiej. Biała księga nie jest powodem do tłumaczenia się, natomiast wzywamy inne kraje do merytorycznej debaty – mówi gość Studia Politycznego Radia Kielce.
Zdaniem Artura Gierady, szefa świętokrzyskich struktur PO, polska polityka w wykonaniu Prawa i Sprawiedliwości leży dzisiaj na łopatkach. Jako przykład podał jedną z pierwszych zagranicznych wizyt premiera Mateusza Morawieckiego. Jak podkreślił, zaraz po mianowaniu powinny być zaplanowane wyjazdy do najważniejszych krajów, a nie tak małego państwa jak Węgry.
– PiS próbuje dla własnych celów narzucić swoją wizję polityki zagranicznej – powiedział.
Karol Kliś z PSL stwierdził, że dzisiaj jeździmy do Brukseli, po to, by tłumaczyć się z tego, jaką mamy sytuację w kwestii praworządności, a takie postępowanie nie pomoże w konstruowaniu budżetu w przyszłej perspektywie finansowej.
– Kiedyś mogliśmy się swobodnie cieszyć się z budżetu, a dziś w kontekście praworządności będziemy musieli się ograniczać, a to z winy naszych przedstawicieli – dodał.
Marek Kowalski z Nowoczesnej mówi, że dopiero po przeanalizowaniu białej księgi przez zachód będzie można powiedzieć, jakie będą relacje na linii Polska – Unia Europejska.
– Mam nadzieję, że PiS pójdzie po rozum do głowy, a jak to będzie wyglądało okaże się w niedalekiej przyszłości – zaznaczył.
Marcin Bugajski z Kukiz ’15 uważa, że spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego w Brukseli nie było przełomowe i nie mogło nim być, ale biała księga może w jakiejś części odkłamać mity dotyczące tego, co strasznego dzieje się w Polsce.
– Elity europejskie będą mogły wyrobić swoje zdanie, a nie tylko słuchać opinii totalnej opozycji – dodał.
Przypomnijmy, Komisja Europejska prowadzi wobec Polski procedurę naruszenia praworządności od 2016 r. w związku z zastrzeżeniami wobec przeprowadzanej przez władze w Warszawie reformy wymiaru sprawiedliwości.
Posłuchaj Studia Politycznego: