Radni świętokrzyskiego sejmiku są zaniepokojeni sytuacją na lotnisku w Masłowie. W styczniu, przetarg na zarządzanie lotniskiem wygrał Aeroklub Kielecki, jednak do tej pory nie podpisał umowy na wynajem nieruchomości, czyli między innymi znajdujących się tam hangarów, które są własnością samorządu województwa.
Zdaniem radnego Grzegorza Świercza, województwo ponosi wysokie koszty w związku z działalnością lotniska, jednak na nim nie zarabia, chociaż ma taką możliwość. – Podatki za lotnisko reguluje zarząd województwa, płacimy również za zarządzanie terenem lotniska Aeroklubowi, który jest jedynym beneficjentem tego terenu. Ponieważ są to bardzo wysokie wydatki nie rozumiem, dlaczego musimy je ponosić, szczególnie w kontekście hangarów. Są one własnością samorządu, Aeroklub Kielecki nie chce podpisać umów ich dzierżawy, natomiast sam korzysta z możliwości ich wynajmowania – dodaje.
Jak podkreśla Bartłomiej Dorywalski, radny Prawa i Sprawiedliwości, sprawa lotniska w Masłowie jest niekorzystna dla województwa świętokrzyskiego. – Z jednej strony, umowy pomiędzy zarządem województwa, a aeroklubem, które generują koszty są zawarte, a te które mogłyby być źródłem dochodów dla Świętokrzyskiego nie. Musimy zapytać, czy takie działania ze strony zarządu województwa są zasadne i gospodarne. To równocześnie pokazuje dużą skalę zaniedbań ze strony zarządu – dodaje.
Zdaniem Jana Maćkowiaka, wicemarszałka województwa świętokrzyskiego, obecna sytuacja nie jest właściwa, ale ma nadzieję, że niebawem również umowa na najem hangarów zostanie podpisana. – Wezwaliśmy Aeroklub Kielecki do podpisania umowy na najem hangarów. W tej chwili czekamy na reakcję. Jeśli umowa nie zostanie podpisana, będziemy wraz z radcami prawnymi prowadzić stosowne działania przewidziane przez prawo – dodaje.
Władze kieleckiego aeroklubu podkreślają, że chwilowy brak umów nie jest przejawem złej woli stowarzyszenia. Jak informuje Jan Jawornik, dyrektor Aeroklubu Kieleckiego, zarząd jest w stałym kontakcie z Urzędem Marszałkowskim. – Umowa, która jest w trakcie przygotowania uwzględnia ponoszenie przez aeroklub opłat na rzecz województwa z tytułu wynajmowanych powierzchni. Nasza działalność nie jest nastawiona na żaden zysk – dodaje.
Lotnisko sportowe w Masłowie ma długą i bogatą tradycję. Powstało jeszcze przed wybuchem II wojny światowej, w 1937 roku. 3 czerwca 1991 roku odbyło się tam spotkanie Jana Pawła II z wiernymi. Z lotniska korzystają śmigłowce, motolotnie i niewielkie samoloty.