Zajęte są wszystkie miejsca w schronisku dla bezdomnych mężczyzn w Sandomierzu. Mimo to, każda osoba potrzebująca pomocy otrzyma ją. Placówka może zorganizować jeszcze dziesięć dostawek i będą one rozstawiane w miarę jak przybywać będzie nowych lokatorów – powiedział ks. Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej.
W schronisku mężczyźni mają zapewnione posiłki, w tym jeden ciepły, ubrania oraz opiekę medyczną.
Pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej w Sandomierzu, Straży Miejskiej oraz policji w mroźne dni nasilili patrole w miejscach, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne. Jak powiedziała Anna Chmiel z OPS, monitoring prowadzony jest głównie na ulicy Staromiejskiej, na terenie ogródków działkowych, na ul. Przemysłowej oraz w osiedlu przy hucie w prawobrzeżnej części Sandomierza.
W schronisku dla bezdomnych mężczyzn w Sandomierzu jest obecnie 5 osób, których pobyt w tej placówce finansuje sandomierski Ośrodek Pomocy Społecznej. Pozostali pochodzą z innych gmin.
– Miesięczny koszt utrzymania takiej osoby wynosi 650 zł – dodała Anna Chmiel.
Obecnie w schronisku na ul. Trześniowskiej w Sandomierzu jest 40 mężczyzn.