Ostatnia sobota ferii przebiega w Ostrowcu Świętokrzyskim pod znakiem poznawania miasta. Spacer turystyczny pod hasłem „Z wizytą u pana Antoniego” był kolejną propozycją na odkrywanie miejskich ciekawostek. Tym razem trasa wiodła po dawnym Klimkiewiczowie. Uczestnicy rajdu mogli poznać historię Alei 3 Maja, kina Etiuda i budynku dworca kolejowego.
Jolanta Wiśniewska, która od kilku miesięcy prowadzi spacery turystyczne, zaznacza, że choć w Ostrowcu nie ma szczególnie cennych zabytków, to można tu odnaleźć wiele ciekawostek. Jedną z nich jest nazwa alei 3 Maja. Przed wojną miała to być reprezentacyjna ulica miasta, tu miały być zlokalizowane najważniejsze budynki miejskie. Dla ostrowczan ulica ta zawsze pozostaje aleją, pomimo, że pierwszy człon zmieniał się w dziejach miasta. Były to: aleja Hitlera, aleja Stalina czy aleja 1 Maja.
Uczestnicy spotkania poznali także związki Ostrowca z górnictwem. W XVIII i XIX wieku w okolicy miasta wydobywano węgiel i rudę żelaza. Stąd rozwój hutnictwa w Ostrowcu. Śladem tej działalności jest jedyny w mieście ołtarz świętej Barbary, umieszczony w kościółku fabrycznym i krzyż, poświęcony górnikom ostrowieckim, stojący przy tej samej świątyni.
Uczestnikami spacerów turystycznych są harcerze, uczniowie i mieszkańcy miasta. Podkreślają, że każde kolejne spotkanie z tego cyklu pozwala im lepiej zrozumieć rodzinne miasto.
Kolejny spacer po Ostrowcu zaplanowany jest na przyszły tydzień. Wiódł będzie przez Denków, najstarszą część miasta.