Mnóstwo papierowych serduszek w czerwonym i różowym kolorze pojawiło się dzisiaj na studni znajdującej się na sandomierskiej starówce. W happeningu pod hasłem. „Studnia pełna miłości” wzięły udział m. in. dzieci ze świetlic socjoterapeutycznych, a także osoby indywidualne.
Urząd Miasta odpowiednio przygotował studnię do tego, aby stała się obiektem miłosnych wyznań. Dookoła powieszono sznurek, a na nim serduszka. Każdy mógł na nich coś napisać, niektórzy przychodzili już z gotowymi pracami. Kilka uczennic ze szkoły podstawowej powiedziało nam, że walentynki to bardzo fajny dzień, ponieważ można komuś zrobić przyjemność albo obdarować prezentem .
Ewelina Ura–Kamińska z wydziału promocji sandomierskiego magistratu podkreśliła, że intencją władz miasta było to, aby w walentynkowy dzień zwrócić uwagę na studnię, która jest miejscem charakterystycznym na starym mieście i dla wielu sandomierzan szczególnym. Tu umawiają się na spotkania.
Happening „Studnia pełna miłości” został zorganizowany w ramach akcji „Miło-Mierz”, trwającej od 9 do 25 lutego, związanej z dniem św. Walentego.