Wokół Nowej Słupi przeszedł rajd szlakiem powstańców styczniowych. W wydarzeniu wzięli udział uczniowie szkół podstawowych i ponadgimnazjalnych oraz przedstawiciele kieleckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku „Ponad Czasem”.
Jak podkreśla Piotr Sepioło, dyrektor Centrum Dziedzictwa Gór Świętokrzyskich, rajd jest lekcją historii zwłaszcza dla uczniów okolicznych szkół. – Młodzież jest zainteresowana historią naszego regionu, również tak ważnymi wydarzeniami, jak powstanie styczniowe. Poprzez udział w rajdzie, uczniowie mogli lepiej zrozumieć drogę Polski do niepodległości – dodaje.
Uczestnicy marszu, za sprawą przewodników mogli poznać między innymi historię „bitwy pod Skałką”, którą oddziały Mariana Langiewicza stoczyły z wojskami rosyjskimi. Jak wyjaśnia przewodnik Jan Kulpiński, pasjonat historii, 11 lutego 1863 roku oddziały partyzanckie stoczyły potyczkę z przeważającymi siłami wroga. – U stóp Świętego Krzyża około 600 polskich powstańców, w większości słabo uzbrojonych, stawiło czoła regularnym oddziałom wojsk rosyjskich, dysponujących między innymi trzema rotami piechoty, sotnią kozacką oraz jednym oddziałem – dodaje. Jak podkreśla Jan Kulpiński, mimo znacznej przewagi wroga, oddział Langiewicza zdołał bez większych strat odeprzeć atak, by później wycofać się w kierunku Starej Słupi.
Członkowie kieleckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku „Ponad czasem”, którzy uczestniczyli w jubileuszowym X rajdzie po raz pierwszy twierdzą, że to bardzo dobra inicjatywa. – Udział w tym wydarzeniu to godny sposób upamiętnienia bohaterów, którzy walczyli o niepodległość naszego kraju – podkreślają uczestniczki. W rajdzie wzięło udział ponad 120 osób.