Klinika Położnictwa i Ginekologii na Czarnowie w Kielcach zmieniła się w plan filmowy. Kręcony jest tam kolejny, trzeci już sezon serialu dokumentalnego „Młodzi lekarze”. Udział w produkcji biorą prawdziwi lekarze i prawdziwe pacjentki, a scenariusz pisze samo życie.
Jak przyznaje główna bohaterka, dr n. med. Anna Fuchs, specjalizująca się w ginekologii i położnictwie, na stałe zatrudniona w Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka w Zabrzu, ekipa w żadnym innym szpitalu nie pracowała tak intensywnie, jak w Kielcach.
– W serialu gram samą siebie, dlatego że pracuję tu jako lekarz ginekolog i położnik. Wykonuję normalne procedury medyczne, jakie wykonują inni ginekolodzy. Film ma za zadnie pokazać naszą pracę. W scenach udział biorą prawdziwi pacjenci, nie aktorzy, dlatego to od ich schorzeń zależy scenariusz serialu – dodaje dr Anna Fusch.
Jedną z pacjentek, która wzięła udział w scenach filmowych jest Ewelina Jakubik. Jak mówi, chętnie zgodziła się zagrać w tej produkcji.
– Choruję na endometriozę, czyli gruczolistość macicy. Ta przypadłość często dotyka młode kobiety, dlatego chciałam pokazać swoją historię innym dziewczynom w moim wieku. Po to, by zachęcić do wykonywania badań profilaktycznych i przełamać u nich strach przed zabiegiem. Zagranie w serialu jest dla mnie bardzo miłą przygodę i warto było wziąć udział w takim przedsięwzięciu – dodała Ewelina Jakubik
Andrzej Domański, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach podkreśla, że niezwykle istotny jest fakt, iż serial pokaże ciężką pracę lekarzy, pielęgniarek i innych pracowników szpitala.
– Oprócz oddziału ginekologicznego, zdjęcia powstają także m.in. na szpitalnym oddziale ratunkowym. Jesteśmy zadowoleni, że ekipa filmowa wybrała akurat nasz szpital do kręcenia trzeciego sezonu serialu. Sandomierz ma swojego „Ojca Mateusza”, teraz Kielce też będą mieć swój serial – dodał Andrzej Domański.
Serial „Młodzi lekarze” będzie można oglądać w TVP 1 prawdopodobnie już od kwietnia.