Na środę zaplanowano kolejne spotkanie ratowników zwolnionych ze Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego z władzami województwa. To efekt dzisiejszego, trwającego około godzinę spotkania ratowników z marszałkiem Adamem Jarubasem, przewodniczącym sejmiku i szefem sejmikowej komisji zdrowia.
Marszałek zapewnił, że podejmie kolejną próbę wyjaśnienia sytuacji, która doprowadziła do tego, że dyrekcja pogotowia zwolniła 5 ratowników. – Widać, że w tej firmie brakło dialogu, a czas zwolnienia pracowników w okolicy Świąt Bożego Narodzenia był fatalny – mówił marszałek Adam Jarubas.
– Żadna z osób uczestniczących w dzisiejszej pikiecie nie będzie represjonowana – zapewnił marszałek. Jeśli rozstrzygnięcie sądu pracy oczyści zwolnionych ratowników z zarzutów, to będą mogli powrócić do pracy na wcześniejszych warunkach.
Marszałek przyznał, że nie widział dowodów, które zebrała dyrektor pogotowia przeciwko zwolnionym pracownikom, i które przekazała prokuraturze. Dodał, że kluczowe będzie rozstrzygnięcie sądu pracy, przed którym dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego musi przedstawić poważne dowody.
Jeden ze zwolnionych ratowników medycznych Jakub Kasiński powiedział, że marszałek obiecał im, że szerzej przyjrzy się całej sytuacji w Świętokrzyskim Centrum Ratownictwa Medycznego. – Mamy nadzieję, że jeśli zostaniemy przywróceni przez sąd pracy, to osoby odpowiedzialne za naszą sytuację odpowiedzą za to, że zostaliśmy niesłusznie oczernieni, że zgotowano piekło nam i naszym rodzinom. Być może okaże się, że sprawa miała drugie dno i nie chodziło o oszczerstwa i anonimy, a o prawo założenia związków zawodowych – dodał ratownik.
W obronie zwolnionych ratowników pikietowało dziś ponad 100 ratowników medycznych z Kielc, a także m. in. z Rzeszowa, Sanoka, Leżajska, Warszawy i Białej Podlaskiej. Pikieta odbyła się przed budynkiem Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, gdzie obradowali radni sejmiku województwa świętokrzyskiego. Protestujący wystosowali do marszałka województwa świętokrzyskiego petycję, w której domagają się przywrócenia do pracy zwolnionych ratowników medycznych.