Sędziowie Sądu Okręgowego w Kielcach wyrazili sprzeciw, dotyczący sposobu odwołania byłych prezesów instytucji. Podczas czwartkowego zebrania przyjęli w tej sprawie uchwałę. Przypomnijmy, Minister Sprawiedliwości na początku stycznia odwołał dotychczasowego prezesa Wojciecha Mertę oraz wiceprezesów: Alinę Bojarę i Mariusza Brodę.
Szefem instytucji został Ryszard Sadlik, a wiceprezesem Paweł Stępień. Zmiany na stanowiskach uzasadniono tym, że kielecki sąd ma problem z rozstrzyganiem spraw karnych. Zajął pod tym względem 40. pozycję na 45 wszystkich sądów okręgowych w Polsce.
Jan Klocek, rzecznik instytucji informuje, że podczas zebrania zostały przyjęte łącznie cztery uchwały. Sędziowie m. in. zaapelowali do Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia o zajęcie stanowiska w sprawie przyjęcia funkcji prezesa przez Ryszarda Sadlika, który był do niedawna wiceprezesem kieleckiego oddziału. Stowarzyszenie apeluje do sędziów o nieprzyjmowanie stanowisk z rąk Zbigniewa Ziobro. Prezes został zobowiązany przez sędziów do publikacji uchwał i przesłania ich do organów władzy państwowej m. in. Prezydenta RP i Ministra Sprawiedliwości.
Decyzję sędziów dotyczącą sprzeciwu związanego ze sposobem odwołania byłych prezesów instytucji skomentował poseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński. Parlamentarzysta powiedział, że chciałby, aby sędziowie pamiętali, co o tym mówi Konstytucja i prawo. „To ustawa reguluje tego typu rozwiązania i nie chciałbym, aby sędziowie w takiej postawie i w takim zachowaniu angażowali się politycznie. Dziwne jest to, że nie są oni wrażliwi na protesty tych, którzy są podsądnymi lub świadkami. Apeluję, służcie tym, którym powinniście służyć” – stwierdził Dominik Tarczyński.
W zebraniu wzięło udział 60 sędziów. Uchwały nie były podejmowane jednogłośnie.