Świętokrzyskie Centrum Onkologii zakupiło urządzenie do echoterapii, czyli nieinwazyjnego leczenia łagodnych guzków tarczycy z wykorzystaniem wysokoskoncentrowanych fal ultrasonograficznych – poinformowała rzeczniczka lecznicy Izabela Opalińska.
Echoterapia to nowa metoda leczenia, która jest alternatywą chirurgicznego usuwania guzów tarczycy i nadzieją dla pacjentów, którzy ze względu na współistniejące schorzenia nie mogą być poddani klasycznemu zabiegowi operacyjnemu. Według rzeczniczki ŚCO, zakupiony sprzęt jest pierwszym tego typu urządzeniem wykorzystywanym w Polsce do nieoperacyjnego leczenia łagodnych guzów tarczycy.
W przesłanym przez rzeczniczkę komunikacie kierownik Kliniki Endokrynologii ŚCO prof. Aldona Kowalska wyjaśnia, że urządzenie może być wykorzystane w terapii określonej grupy pacjentów – mających łagodne guzki tarczycy.
– Do zabiegu echoterapii kwalifikujemy pacjentów, u których guzy wydzielają nadmierne ilości hormonów tarczycy lub, zwiększając swoją objętość, powodują ucisk w szyi, utrudnienia w połykaniu, czy uniemożliwiają choremu ułożenie się do snu. Wskazaniem są również współistniejące, poważne choroby innych narządów, które uniemożliwiają przeprowadzenie znieczulenia ogólnego koniecznego przy klasycznych metodach chirurgicznych – podkreśliła prof. Kowalska.
Ważnymi cechami, które lekarz musi uwzględnić przy kwalifikacji pacjenta do tej metody leczenia, poza wynikiem biopsji, jest wielkość i liczebność guzków (maksymalnie do dwóch guzków w płacie tarczycy, wykluczone zmiany torbielowate).
– Wszystko zaczyna i kończy się na jednym zabiegu. Później jedynie pacjent zgłasza się do kontroli – podkreśliła Opalińska.
Przed zabiegiem precyzyjnie planuje się pole leczenia, podobnie jak przy radioterapii. Urządzenie jest wyposażone w laserowy czujnik ruchu, który natychmiast zatrzymuje emisje ultradźwięków przy ruchu pacjenta, żeby uniknąć powikłań w postaci uszkodzenia naczyń lub nerwów. Lekarz ma możliwość kontrolowania przebiegu terapii poprzez stały podgląd za pomocą USG.
Zakup aparatury medycznej to koszt 2 mln zł i został sfinansowany ze środków przekazanych ŚCO na mocy tzw. specustawy dotyczącej służby zdrowia. Do tej pory z nowej metody leczenia w Kielcach skorzystało pięcioro pacjentów.
– Mamy nadzieję, że pacjenci, jeśli będą wiedzieli, że jest dostępna taka metoda w Polsce, będą się do nas zgłaszać – zaznaczyła Opalińska.
Dodała, że kwalifikacja do zabiegu, który dla pacjenta jest bezpłatny, odbywa się na podstawie skierowania do poradni endokrynologicznej.
Klinika Endokrynologii ŚCO jest jednym z wiodących w Polsce ośrodków leczenia raka tarczycy i guzów neuroendokrynnych. Rocznie w klinice leczonych jest 2600 pacjentów, w poradni udzielanych jest ok. 30 tys. konsultacji.
Świętokrzyskie Centrum Onkologii jest jedną z najmłodszych i najnowocześniejszych placówek onkologicznych w Polsce. Każdego roku trafia tu ponad 165 tys. pacjentów z województwa świętokrzyskiego i sąsiednich. Organem prowadzącym szpital jest samorząd wojewódzki.