„Glasstosteron”, to wystawa, którą od dzisiaj można oglądać w Galerii Sztuki Współczesnej „Winda”. Pomysł na jej stworzenie zrodził się podczas spotkania towarzyskiego kilku kolegów. Wśród nich był Kazimierz Pawlak, przyszły kurator i jednocześnie uczestnik tej nietypowej ekspozycji.
Można zobaczyć na niej obiekty zrobione z różnego rodzaju szkła, w tym kryształowego, szlifowanego czy barwionego. Jednak wszystkie osoby, biorące udział w tym projekcie to mężczyźni. Łącznie jest ich 14. Nie jest to jednak zabieg przypadkowy, inicjatywa powstała ponad rok temu, zakładała prezentacje prac stworzonych włącznie przez artystów. Kazimierz Pawlak podkreśla, że od jakiegoś czasu, w świecie sztuki szklanej, można zauważyć dominację kobiet. – Ten projekt ma w pewien sposób pokazać, że my mężczyźni również w tym świecie jesteśmy obecni – dodał.
Na ekspozycji zaprezentowano m.in. prace Janusza Robaszewskiego, Wojciecha Olecha a także Tomasza Urbanowicza. Każdy z obiektów jest inny, bo każdy z nich wyraża inaczej to, jak jego twórca widzi to coś, co podkreśla jego przynależność do świata męskiego. Stąd, w galerii zobaczymy bardzo mocne w wyrazie i formie szklane konstrukcje, ale również, przewrotnie, delikatne formy nawiązujące do kobiecych kształtów.
Kielce są piątym miastem, do którego zawitała wystawa. Kolejne lokalizacje to m.in. Lwów i Czechy. Finisaż projektu zaplanowany jest na grudzień tego roku we Wrocławiu, skąd pochodzi większość artystów biorących udział w projekcie.
Zaprezentowane formy, zyskały uznanie wśród odwiedzających. Przede wszystkim odbiorcy docenili trud jaki wymaga praca w tym materiale. Jednakże, jak podkreślali podoba im się po prostu jako całość.
Nazwa Glasstosteron, została specjalnie stworzona na potrzeby projektu. Dokładna definicja tego nowego słowa brzmi: organiczny związek chemiczny, podstawowy męski steroidowy hormon twórczy należący do artdrogenów. Jest produkowany przez komórki pod wpływem hormonu twórczo – lutinizującego, a także w niewielkich ilościach przez spożycie płynów procentowych.
Ekspozycję można oglądać w Galerii Sztuki Współczesnej „Winda” do 28 lutego.