Wbrew wcześniejszym planom w sandomierskim Nadbrzeziu nie powstanie pełnowymiarowe boisko piłkarskie z infrastrukturą. Mieli z niego korzystać zawodnicy SKS Wisła Sandomierz oraz mieszkańcy tej części miasta. Obiektu nie będzie, ponieważ nie doszło do porozumienia pomiędzy burmistrzem, a Wspólnotą Gruntową w sprawie przekazania działki.
Burmistrz chciał, aby 3-hektarowy teren był przekazany jako darowizna na rzecz gminy. Nie godzi się na to Wspólnota Gruntowa proponując użyczenie gruntu pod inwestycję.
Prezes zarządu Wspólnoty Maria Jaroszuk tłumaczy, że pozbywając się działki mieszkańcy Nadbrzezia byliby na tym stratni. Dzierżawią swoje grunty innym ludziom za co mają 500 złotych od hektara rocznie. Te pieniądze przeznaczane są m.in. na opłatę podatku rolnego i od nieruchomości, realizowane są też różne przedsięwzięcia. W ubiegłym roku było to postawienie figurki Matki Boskiej. Maria Jaroszuk dodała, że były podjęte próby negocjacji warunków z burmistrzem proponowano np. zwolnienie Wspólnoty z opłacania podatków lokalnych ale nie zostało to uwzględnione.
Burmistrz Sandomierza Marek Bronkowski stwierdził, że nieprzekazanie działki to suwerenna decyzja Wspólnoty Gruntowej.
– Szkoda tylko, że cała sprawa trwała tak długo, bo od wiosny ubiegłego roku – powiedział.
Dodał, że jest pomysł na umiejscowienie tego boiska w innej części miasta, czyli na ul .Błonie po prawej stronie jadąc w kierunku Pieprzówek. Przez zimę ten teren zostanie uporządkowany, oczyszczony z zarośli i innych zbędnych rzeczy. Wiosną powinna rozpocząć się budowa boiska.