Kolejne wyciągi narciarskie w województwie świętokrzyskim rozpoczynają sezon zimowy. Dzisiaj otwarto wyciąg w Krajnie. Jak zapewnia Zenon Dańda, właściciel ośrodka narciarskiego, do końca ferii śniegu nie powinno zabraknąć.
– Dla wszystkich chętnych została udostępniona główna trasa o długości 800 metrów, która jest bardzo dobrze naśnieżona. To najdłuższa trasa w naszym województwie oraz jedna z dłuższych w centralnej Polsce, dlatego myślę, że sprosta wymaganiom turystów nie tylko z naszego regionu – dodaje. Wyciąg narciarski w Krajnie otwarty jest codziennie od 9 do 21, natomiast w soboty narciarze mogą korzystać ze stoku do północy.
W niedzielę otwarty został stok na kieleckim Stadionie. Jak mówi Dawid Wojciechowski pracownik wyciągu warunki są przyzwoite. – Obecnie pokrywa śnieżna wynosi około 30-40 centymetrów. W zależności od panujących warunków atmosferycznych podejmiemy decyzję o dodatkowym naśnieżaniu. Stok jest codziennie ratrakowany, aby zapewnić komfortowe warunki dla narciarzy – dodaje.
Czynny jest także stok narciarski w Bałtowie. Jak informuje Blanka Lichota do dyspozycji jest pięć tras zjazdowych dla narciarzy i snowboardzistów. W planach jest także otwarcie snowparku, usypywana jest także górka dla saneczkarzy. Jeżeli niskie temperatury będą się utrzymywać, przygotowane zostanie także lodowisko. Na terenie Szwajcarii Bałtowskiej działa także szkółka narciarska dla dorosłych i dla dzieci. Można skorzystać także z wypożyczalni sprzętu narciarskiego. Stok czynny jest codziennie od 9 do 21, w soboty można pojeździć godzinę dłużej, do 22.
W powiecie sandomierskim jest tylko jedno miejsce, gdzie można pojeździć na nartach. To stok w Konarach, z którego bardzo chętnie korzystają mieszkańcy powiatu staszowskiego i sąsiednich oraz narciarze z Podkarpacia. Obecnie trwa intensywne naśnieżanie. – Mamy już pewien zapas śniegu, który jest systematycznie rozkładany po stoku, przygotowujemy podstawową trasę – powiedział współwłaściciel stacji w Konarach Ireneusz Jarosz. Jeżeli pogoda będzie sprzyjać, jest szansa, że stacja narciarska zostanie otwarta w najbliższy weekend.
Na jutro zapowiadane jest otwarcie stoków narciarskich w Bodzentynie i Tumlinie i Niestachowie. W tych miejscach narciarze mogą liczyć na 70 centymetrów ubitego śniegu. W Bodzentynie, dla narciarzy od jutra dostępny będzie stok o długości 570 metrów, natomiast ośla łączka dla najmłodszych, powinna być gotowa w najbliższy weekend. Z kolei w Tumlinie czynne będą dwa wyciągi, a także przedszkole narciarskie dla najmłodszych. Większość stoków w regionie czynna jest od godziny 10 do 22. Na przyjecie narciarzy gotowy jest także ośrodek w Niestachowie. Otwarcie jutro o 10.00. Czynne mają być dwa wyciągi i przedszkole narciarskie.
Na świętokrzyskich stokach nie brakuje już jednak pierwszych amatorów zimowych aktywności, głównie z terenów Mazowsza, gdzie rozpoczęły się ferie zimowe. Jak twierdzą pytani przez naszego reportera turyści z Warszawy, ferie w województwie świętokrzyskim spędzają kolejny raz. Mimo, braku naturalnego śniegu oceniają, że warunki na stokach są dobre. Niektórzy również oprócz jazdy na nartach mają w planie zwiedzanie, takich miejsc jak Pacanów, czy Jaskinia Raj.
Na najbliższe godziny synoptycy zapowiadają intensywne opady śniegu, dlatego warunki mogą jeszcze ulec poprawie.