Oryginalne, kolorowe torby mogli samodzielnie przygotować uczestnicy warsztatów zorganizowanych przez Instytut Dizajnu w Kielcach. Materiałowe siatki wielokrotnego użytku mogą zastąpić na zakupach plastikowe reklamówki – przekonują organizatorzy spotkania.
Zajęcia związane są z ogólnoświatową akcją „Torby Bumerangi” i zachęcają do włączenia się w ochronę środowiska poprzez wspólne szycie toreb z różnych często niepotrzebnych już tkanin: starych obrusów, zasłon, czy poszewek.
Udział w warsztatach wzięła miedzy innymi Jolanta Banasiewicz z Piekoszowa, która przyznała, że idea im przyświecająca bardzo jej się podoba.
– Chciałam zrobić coś dla siebie i środowiska. Mogę nauczyć się szyć, jednocześnie przygotować ciekawą torbę, którą będzie można wielokrotnie wykorzystać – stwierdziła.
Torby były przygotowywane na maszynach do szycia. Uczestnicy przynosili swoje materiały. Niektóre osoby przyszły na warsztaty z gotowym pomysłem. Wśród nich Ania Chudobiecka, którą na zajęcia przyprowadziła jej mama Ewelina.
– Moja torebka będzie miała wzór w panterkę. Dodatkowo w środku doszyję wewnętrzną kieszonkę – powiedziała dziewczynka.
Olga Grabiwoda, koordynator wydarzenia tłumaczy, że zajęcia będą odbywały się cyklicznie, po to, aby ograniczyć używanie plastikowych reklamówek. Siatki będzie można rozdawać znajomym, albo w sklepach, żeby mogli z nich korzystać inni.
– Jest to jeden ze sposobów walki z zanieczyszczeniem środowiska poprzez usuwanie z niego plastikowych torebek. Im więcej tak uszytych siatek – tym mniej plastikowych reklamówek – przekonuje.
Przypomnijmy, zgodnie z nowymi przepisami, od nowego roku w sklepach nie można wydawać jednorazowych plastikowych toreb za darmo. Opłatą recyklingową zostały objęte lekkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego o grubości do 50 mikrometrów. Siatki o takiej grubości były dotychczas najczęściej wydawane przy sklepowych kasach. Minimalna opłata za reklamówki wynosi 20 groszy.