Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Kielcach będzie woziło mieszkańców przez kolejne 10 lat. Dziś Sąd Okręgowy w Kielcach zdecydował o losach przetargu na obsługę komunikacyjną miasta. Zakończył tym samym ponad półroczną batalię, dotyczącą postępowania przetargowego, które ostatecznie zakończyło się na sali sądowej.
O kontrakt wart 600 mln złotych ubiegało się MPK i radomska firma transportowa Michalczewski. Rozprawa była wynikiem odwołania od decyzji Krajowej Izby Odwoławczej, które złożyły MPK i Zarząd Transportu Miejskiego. W październiku KIO uznała, że kielecki przetarg został rozstrzygnięty niewłaściwie ponieważ ZTM wykluczył z postępowania spółkę Michalczewski, która zaproponowała niższą cenę. Jednocześnie jako zwycięzcę przetargu wskazano kieleckie MPK. Decyzja zarządu była argumentowana tym, że radomski przewoźnik nie jest w stanie spełnić istotnego wymogu, czyli przygotować bazy transportowej, w ciągu pięciu miesięcy.
Firma Michalczewski odwołała się od tej decyzji do Krajowej Izby Odwoławczej, a ta 16 października przyznała jej rację. Jednocześnie nakazała, aby ZTM przywrócił spółkę do postępowania przetargowego i ponownie rozpatrzył oferty. Z takim postanowieniem nie zgodziły się z kolei ZTM i MPK, które wspólnie zaskarżyły decyzje.
W dzisiejszym uzasadnieniu Sąd przyznając rację ZTM stwierdził, że zgodnie z opinią biegłych firma Michalczewski nie miała możliwości spełnienia warunków zamówienia.
Sąd zdecydował, że firma Michalczewski musi pokryć koszty sądowe w wysokości prawie 160 tysięcy złotych. Przedsiębiorstwo musi przekazać po 76 800 złotych Zarządowi Transportu Miejskiego i Miejskiemu Przedsiębiorstwu Komunikacji oraz zapłacić za postępowanie odwoławcze.
14.05 – Z wyrokami sądów się nie dyskutuje, ale to dobra decyzja dla miasta i kielczan – powiedział Radiu Kielce prezydent miasta Wojciech Lubawski. – Ustabilizuje ona sytuację i pozwoli od 1 lutego na wyjechanie 25 nowych, hybrydowych autobusów. W innym przypadku ich przekazanie do eksploatacji byłoby bardzo skomplikowane. Zasługujemy na to, by poprawić jakość taboru i wyeliminować część autobusów zatruwających środowisko – dodał prezydent Kielc.
13.25 – Niebawem siadamy do uzgodnień z MPK. Chcemy zrobić wszystko, żeby kontrakt został podpisany do 1 lutego – dodał Marian Sosnowski. Ewentualna sprawa kasacji nie będzie miała wpływu na moment podpisania umowy na obsługę komunikacyjną miasta.
13.23 – Najważniejsze, że wyrok jest pozytywny. Mamy satysfakcję, że Sąd uwzględnił ekspertyzy, na które nie zwróciła uwagi Krajowa Izba Odwoławcza – powiedział dyrektor ZTM Marian Sosnowski.
13.21 – Będziemy walczyć do końca, nie poddamy się. Złożymy wniosek o kasację do Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych – powiedziała Radiu Kielce Aleksandra Michalczewska.
13.20 – To ogromna ulga – szybko komentuje Elżbieta Śreniawska. – W Warszawie triumfowała firma Michalczewski, teraz przyznano rację naszej stronie. Czuję się odpowiedzialna za MPK i dlatego zależało mi na zabezpieczeniu miejsc pracy dla kierowców i dobrej obsłudze dla kielczan. – mówiła.
13.17. Sędzia Irena Szrajer-Dragan uspokaja tłum. – Bardzo proszę, by nie powtórzyła się sytuacja odnotowana na pierwszej rozprawie – powiedziała. Zgromadzeni przed Sądem wykrzykiwali nieprzyjazne hasła wobec przedstawicieli firmy Michalczewski.
13.16 Zażalenie firmy Michalczewski zostało oddalone – odczytała sędzia. A sala przyjęła te słowa długimi oklaskami.
13.10. Najkrótsze terminy spełnienia wymogów administracyjnych przekraczają zgodnie z opinią biegłych 5 miesięcy i nie ma żadnej możliwości spełnienia warunków SIWZ
13.10. Sąd Okręgowy po stronie ZTM. Firma Michalczewski prawidłowo wykluczona z przetargu
13.05 Sąd odczytuje decyzję. ZTM miał prawo określać warunki zamówienia i domagać się spełnienia wymogów technicznych. Ofertę firmy Michalczewski oceniono negatywnie. Przewodnicząca składu sędziowskiego wniosła do niej zdanie odrębne – przeczytała sędzia Ewa Łuczyńska.
13.00 Zgromadzeni wpuszczeni zostali na Salę Rozpraw nr I. Za moment Sąd zabierze głos. Na początku sprawdzana jest obecność stron.
12.50 Przed Salą Rozpraw nie ma już właściwie miejsca. Poza stronami, pracownikami MPK i przedstawicielami mediów pojawili się także zwykli kielczanie. W tym gronie także miejski radny Witold Borowiec.oraz Waldemar Bartosz, przewodniczący Regionu Świętokrzyskiego NSZZ Solidarność.
12.48 Jest już dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Marian Sosnowski. – Argumenty stron się nie zmieniły, ale trudno jednoznacznie powiedzieć jaką decyzję podejmie sąd – powiedział Radiu Kielce.
12.45 Do siedziby Sądu wraz ze swoimi prawnikami przybyła Aleksandra Michalczewska, prezes firmy Michalczewski, a także inni członkowie zarządu firmy..- Pozytywnie podchodzę do tej sprawy. Intuicja podpowiada mi, że Sąd przychyli się do naszej argumentacji – stwierdziła.
12.40. – To głównie kierowcy, którzy nie mają akurat wyznaczonych kursów – powiedziała Radiu Kielce prezes Śreniawska. Pracownicy administracji mimo, że także chcieli być obecni pozostali na swoich stanowiskach w pracy – dodała. Elżbieta Śreniawska stwierdziła, że w dużym skupieniu oczekuje na decyzję sądu.
12.35 przed Salą Rozpraw nr I coraz bardziej tłoczno. Do sądu przybyła prezes MPK Elżbieta Śreniawska. Towarzyszy jej kilkunastu pracowników firmy.
12.30 w siedzibie Sądu Okręgowego w Kielcach przy ul. Wróblewskiego na rozpoczęcie posiedzenia oczekują na razie sami dziennikarze. Zainteresowanie kieleckich mediów tym wydarzeniem jest od kilku miesięcy bardzo duże.