Bez kilku podstawowych piłkarek ręcznych będzie musiała sobie radzić na początku roku Korona Handball Kielce. Do kontuzjowanych Olesii Parandii i Magdaleny Kędzior dołączyła Honorata Syncerz. Na inaugurację drugiej rundy PGNiG Superligi, drużyna prowadzona przez Tomasza Popowicza, zmierzy się w sobotę na wyjeździe z MKS Perła Lublin.
Zdaniem członka zarządu kieleckiego klubu Krzysztofa Demki, blisko powrotu na parkiet są już Parandii i Kędzior.
– Bliżej jest Magda, ale zastanawiam się czy będziemy ryzykować jej zdrowiem w Lublinie. Mam jednak nadzieję, że będzie już gotowa na mecz z Kościerzyną, który tydzień później rozegramy we własnej hali. Olesia też czuje się coraz lepiej, ale jeszcze nie możemy pozwolić jej grać. Od 8 do 10 tygodni może niestety potrwać absencja Honoraty – poinformował Krzysztof Demko.
Do końca sezonu na parkiecie nie pojawią się kolejne trzy szczypiornistki Korony Handball: Karolina Mochocka, Kornelia Czubaj i Małgorzata Hibner.
Trudna sytuacja kadrowa może zdecydowanie utrudnić kieleckiemu beniaminkowi walkę o utrzymanie w PGNiG Superlidze.