Ponad 132 miliony złotych wyniesie przyszłoroczny budżet Buska-Zdroju. Radni przy jednym głosie sprzeciwu i dwóch wstrzymujących się uchwalili go na czwartkowej sesji Rady Miejskiej. To najwyższy budżet w historii miasta. O prawie 15 milionów większy w porównaniu do ubiegłego roku. Rekordowa ma być również kwota przekazana na inwestycje, na które ratusz chce przeznaczyć w przyszłym roku ponad 52 miliony złotych.
To z kolei wpłynęło na najwyższą kwotę deficytu, który w związku z zaplanowanymi wydatkami na poziomie prawie 163 milionów złotych wyniesie ok. 30 milionów. Burmistrz Waldemar Sikora, określa przyszłoroczny budżet mianem proinwestycyjnego. Przewidziane prace mają być finansowane w dużej mierze z pieniędzy unijnych. Gminie udało się pozyskać prawie 20 milionów w ramach projektu związanego z rewitalizacją części zdrojowej, w której pojawią się m.in. nowe deptaki, a także kolejne kilkanaście milionów na rodzinny park zdrowia, w którym stanie jedna z największych w kraju tężni i dom zdrojowy. Gmina przygotowuje się również do rozbudowy Samorządowego Centrum Kultury i budowy ścieżki rowerowej łączącej dwa kurorty: Busko i Solec. W mieście rozpoczęto także budowę ponad sześćdziesięciu mieszkań socjalnych i modernizację Szkoły Podstawowej nr 2.
– Czeka nas okres rozpoczęcia dużych inwestycji, które będą również bardzo kosztowne, ale będą miały znaczący wpływ szczególnie na rozwój obszaru uzdrowiskowego i poprawę atrakcyjności tego miejsca – mówi burmistrz.
Przeciwny uchwaleniu budżetu w zaproponowanej przez ratusz wersji był radny Jerzy Szydłowski. Jak powiedział, niektóre z zaplanowanych inwestycji są jego zdaniem niepotrzebne. Sugerował, że samorząd powinien natomiast czynić starania o możliwość finansowego wsparcia i dokończenia budowy buskiego hospicjum, które budowane jest w mieście od kilkunastu lat. Z kolei, przewodnicząca gminnej komisji finansów, radna Lucyna Wojnowska, uważa, że przyszłoroczny budżet umożliwi zrealizowanie wielu inwestycji, które są wyczekiwane w mieście od lat. Dodała, że znacznemu zmniejszeniu ulegnie również kwota deficytu, na pokrycie której w kolejnych miesiącach mają się znaleźć w gminnej kasie wolne pieniądze.
– Nadszedł czas, aby te inwestycje zacząć realizować. Zaplanowane zadania mają przyciągnąć nie tylko kuracjuszy, ale również turystów. Stąd w pierwszej kolejności inwestycje dotyczące rewitalizacji właśnie części uzdrowiskowej, ale również szereg innych, które zwiększą walory turystyczne naszej miejscowości - tłumaczy Lucyna Wojnowska.
W sprawie przyszłorocznego budżetu obradowali również radni z Pińczowa. Ustalony po stronie wydatków na prawie 80 milionów złotych budżet przyjęty został przy jednym wstrzymującym się głosie. Burmistrz Włodzimierz Badurak poinformował, że podobnie jak w Busku jest to najwyższy budżet w historii miasta. Dodał, że przyszłoroczny deficyt wyniesie 1,5 miliona złotych. Najwięcej ratusz wyda w przyszłym roku na oświatę i pomoc społeczną, natomiast prawie 9 milionów złotych przeznaczonych zostanie na inwestycje.
Wśród nich Włodzimierz Badurak wymienia m.in. dopłaty dla mieszkańców do instalacji fotowoltaicznych, a także realizację budżetu obywatelskiego i funduszu sołeckiego oraz przebudowę za prawie 2 miliony złotych kolejnych odcinków gminnych dróg. Ponad 1,5 miliona złotych ratusz chce przeznaczyć również na modernizację dworca PKS i stacji kolejki wąskotorowej.