Do Kazimierzy Wielkiej, po prawie 20 latach, przerwy zawitało Betlejemskie Światło Pokoju. W akcję przekazywania mieszkańcom miasta symbolicznego ognia włączyła się reaktywowana w tym roku drużyna harcerska. Betlejemskie Światło dotarło również do miejskich urzędów, szkół i instytucji.
Kilkudziesięcioletnia tradycja kazimierskiego harcerstwa została przerwana w latach 90. Dziś kazimierska młodzież chce tworzyć jej nowy rozdział i kontynuować dorobek swoich poprzedników. Podharcmistrz Ireneusz Górski, jeden z inicjatorów reaktywacji drużyny i opiekun grupy, przekonuje, że zainteresowanie młodzieży chęcią wstąpienia w jej szeregi jest duże. Młodzież pojawia się już regularnie na wszystkich ważnych uroczystościach odbywających się na terenie gminy i systematycznie bierze udział w organizowanych harcerskich zbiórkach. W planach grupa ma już kolejne zajęcia, akcje i wyjazdy integracyjne.
Do kazimierskiej drużyny harcerskiej należą m.in. Zuzanna Chat, Aleksandra Żarnowiecka i Bartłomiej Bazan. Jak powiedzieli, udział w harcerstwie jest dla nich ciekawą alternatywą na spędzanie wolnego czasu, a także cennym źródłem praktycznej wiedzy. Dowiedzieli się już m.in. jak skutecznie udzielać pierwszej pomocy i jak rozpalić ognisko.
Dzięki wsparciu miejskiego ratusza dla harcerzy zakupiono już profesjonalne umundurowanie. Burmistrz Adam Bodzioch, podkreśla, że w imieniu całego samorządu deklaruje dalszą pomoc dla kazimierskiej drużyny.
– Zależy nam, aby drużyna mogła się dalej rozwijać – zaznaczył burmistrz.
Obecnie do grupy należy 20 osób. Po nowym roku jej członkowie złożą uroczyście swoje pierwsze przyrzeczenie harcerskie. Wsparciem kazimierską drużynę otoczył również hufiec ZHP z Buska-Zdroju.