Dużym zainteresowaniem cieszy się żywa szopka przy Sanktuarium Maryjnym w Sulisławicach w gminie Łoniów. Oglądają ją nie tylko mieszkańcy tej miejscowości ale i osoby, które specjalnie tutaj przyjeżdżają z różnych miejscowości.
Zagroda dla zwierząt stoi w miejscu ołtarza polowego. Jest tam ptactwo: gołębie, kaczki i gęsi oraz kilkanaście różnych zwierząt m.in. kozy, owce, barany, kucyk, osioł , byk oraz króliki. Osoby oglądające żywą szopkę mówiły nam, że to bardzo dobry pomysł, ponieważ można pokazać dzieciom prawdziwe zwierzęta z którymi coraz rzadziej mają styczność, bo nawet na wsi w gospodarstwach jest ich coraz mniej. Poza tym taka szopka to coś innego i rzadko spotykanego, dlatego świąteczny spacer w takim miejscu należy do dużych przyjemności.
Pośrodku zagrody stoi stajenka, gdzie jest Święta Rodzina. W role Józefa i Maryi wcielają się gimnazjaliści, którzy zmieniają się rotacyjnie. Krystian Dereń i Wiktoria Brzozowska mówili nam, że odgrywanie tych postaci to dla nich duże przeżycie. Podkreślali, że ważne jest podtrzymywanie naszych tradycji religijnych, dlatego chcieli zaangażować się w to przedsięwzięcie. Zwierzęta do żywej szopki wypożyczyli mieszkańcy Sulisławic i okolicy. Można ją oglądać dzisiaj do godziny 20.
Pierwszy raz żywa szopka przy Sanktuarium Maryjnym w Sulisławicach stanęła rok temu. Proboszcz parafii ojciec Artur Traczewski ma nadzieję, że będzie ona tradycyjnym elementem wzbogacającym atmosferę świąt Bożego Narodzenia.