Caritas Diecezji Kieleckiej pomogła w wybudowaniu domu dla trzyosobowej rodziny Ścióg, 86-letniej Leokadii i jej dwóch dorosłych, niepełnosprawnych umysłowo synów. To schorowani i niezaradni życiowo ludzie, którzy utrzymują się jedynie ze świadczeń rentowych, a mieszkają w Ratajach Słupskich, w gminie Pacanów.
Posłuchaj reportażu Iwony Murawskiej „Dom na Wigilię”
Drewniany dom, w którym przebywają, a który pamięta czasy I wojny światowej jest w fatalnym stanie technicznym. Jedna z jego części już się zawaliła, nie ma łazienki, a w niektórych oknach zamiast szyb jest folia.
Jak informuje ksiądz Stanisław Słowik, dyrektor Caritas Diecezji Kieleckiej – z prośbą o pomoc dla tej rodziny zwróciła się do organizacji gmina Pacanów. – Gdy pojechałem na miejsce i zobaczyłem ten dom, stwierdziłem że faktycznie jest on w tragicznym stanie, taka waląca się rudera. Byłem mocno przerażony tym, co zastałem. Trzy dorosłe osoby mieszkają w jednym pomieszczeniu, bo reszta domu już się zawaliła, albo zawali się w najbliższym czasie. Wyposażenie tego pomieszczenia, to rozpadająca się kuchnia i coś na kształt łóżka. Nie ma tam też podłogi, a zamiast niej jest klepisko, czyli ubita glina. Poza tym ściany zapadają się już w ziemię, więc nawet drzwi nie chcą się otwierać – opisuje ksiądz Stanisław Słowik.
52-letni Czesław Ścióg przyznaje, że z mamą i 48-letnim bratem boją się mieszkać w tym domu, ale nie mają innego miejsca, gdzie mogliby się przeprowadzić. – Kiedy wieje silny wiatr, to cały dom aż się rusza. Natomiast jak pada deszcz, to przecieka nam dach. Strach tu naprawdę mieszkać. Brat już niejednokrotnie uciekał z domu, bo bał się, że zaraz się zawali – mówi Czesław Ścióg.
Budowa nowego domu rozpoczęła się w sierpniu tego roku. Są w nim dwa pokoje, aneks kuchenny oraz łazienka. Leokadia, Czesław oraz Zdzisław Ściógowie wprowadzą się do niego prawdopodobnie jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia – informuje Witold Krawczyk, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Ratajach Słupskich.
– Jest murowany, ocieplony i pokryty blachą. Łazienka będzie przystosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych, będzie można wjechać do niej na wózku inwalidzkim. Na ścianach zamontowano też specjalne uchwyty. Meble zostały już przywiezione, czekamy tylko na dokończenie kładzenia płytek – mówi Witold Krawczyk.
Posłuchaj reportażu Iwony Murawskiej „Dom na Wigilię”