Absolwenci kierunków technicznych znajdują pracę praktycznie od razu. Niewiele dłużej muszą szukać humaniści. Przygotowany przez resort nauki system monitoringu Elektronicznych Losów Absolwentów daje uczelniom precyzyjne dane dotyczące sytuacji ich byłych studentów na rynku pracy. Na razie dostępne są informacje dotyczące lat 2014 i 2015, ale w ciągu najbliższych miesięcy powinien być podsumowany kolejny rocznik.
Jak mówi Elżbieta Kurkowska z Akademickiego Biura Karier Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, z dostępnych danych wynika, że część kierunków prowadzonych przez uczelnię w zasadzie gwarantuje zatrudnienie. To ochrona środowiska, położnictwo, filologia oraz informacja naukowa i bibliotekoznawstwo. Najtrudniej ze znalezieniem pracy mają absolwenci matematyki oraz politologii.
Z kolei studenci Politechniki Świętokrzyskiej nie mają praktycznie żadnych problemów ze znalezieniem zatrudnienia. Bartłomiej Zarzycki, kierownik Akademickiego Biura Karier Politechniki, mówi, że z badań, które robiła uczelnia wynika, że na wielu kierunkach młodzi ludzie pracę w zawodzie podejmują jeszcze przed obroną. Tak robią studenci automatyki i robotyki.
– Jeszcze w trakcie nauki nieco ponad połowa już pracuje. Z badań wynika, że absolwenci automatyki i robotyki pracy szukają około 2 miesięcy po zakończeniu nauki – dodaje.
Również zdecydowana większość absolwentów UJK szuka pracy od 2 do 4 miesięcy.
Losy absolwentów UJK i Politechniki różnią się w jednym, ale bardzo ważnym aspekcie. Studenci uniwersytetu najczęściej po zakończeniu nauki szukają pracy w Kielcach i w regionie świętokrzyskim, natomiast duża grupa absolwentów Politechniki wyjeżdża z naszego województwa i znajduje zatrudnienie w większych miastach jak Warszawa czy Kraków.