Malunki ścienne sprzed kilku wieków odkryto w klasztorze na Świętym Krzyżu. Jak informuje ojciec Dariusz Malajka, rektor Bazyliki Trójcy Świętej, freski zostały znalezione w trakcie prac przygotowujących wschodnie skrzydło klasztoru do remontu.
– W refektarzu i przylegającej do niego sali pani Elżbieta Graboś, konserwator z Krakowa znalazła wyjątkowe freski. Nie wiedzieliśmy, że one się tu znajdują. Badania stratygraficzne odsłoniły w tych salach freski z końca XVI, bądź początku XVII wieku – informuje ojciec Dariusz Malajka.
Jak dodaje, odkrycie może poszerzyć wiedzę na temat przeszłości klasztoru. Tym bardziej, że jakość fresków sugeruje, iż w przeszłości przynajmniej jedno z pomieszczeń było ważne dla mieszkających tu zakonników.
– Ta sala choć za klauzurą najprawdopodobniej nie była zwykłym pomieszczeniem użytkowym, ale miejscem, gdzie zakonnicy przyjmowali znamienitych gości. Pani konserwator prowadziła badania w podominikańskim klasztorze w Klimontowie i tam również znalazła podobne freski – informuje zakonnik.
Ojcowie oblaci czekają teraz na decyzję Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w sprawie fresków. Od tej decyzji zależy sposób przeprowadzenia remontu wschodniego skrzydła klasztoru.