Premier Beata Szydło na ręce Komitetu Politycznego PiS złożyła rezygnację z pełnionej przez siebie funkcji. Została ona przyjęta. Komitet Polityczny wysunął na stanowisko premiera kandydaturę Mateusza Morawieckiego – poinformowała rzecznik PiS Beata Mazurek.
Mazurek podkreśliła, że Komitet Polityczny podjął decyzję, że Szydło powinna pełnić „ważną, eksponowaną funkcję w polskim rządzie”.
Krzysztof Lipiec, poseł PiS powiedział, że partia rządząca pokazała, że cały czas trzeba iść naprzód. Dodał także, że zmiany są potrzebne, ponieważ trzeba spełniać kolejne obietnice wyborcze oraz cały czas poprawiać życie Polaków.
– To jest zupełnie nowa sytuacja. Czas również spojrzeć na to w perspektywie kolejnych ważnych spraw, które staną przed polskim rządem. W PiS nie jesteśmy przyzwyczajeni do stanowisk, ale jesteśmy zainteresowani tym, aby program polityczny został realizowany i dobrze przyjęty przez Polaków. Jestem przekonany, że te zmiany, które zostały wypracowane na Komitecie Politycznym przyczynią się do tego, że dobra zmiana w Polsce nadal będzie kontynuowana – dodał.
Maria Zuba, poseł PiS powiedziała, że decyzje, które zapadły były od dłuższego czasu omawiane. Zdaniem parlamentarzystki, pewne etapy zostały już zrealizowane przez rząd pod przywództwem premier Beaty Szydło, co Polacy dostrzegają na co dzień.
– Jednak tempo zmian jakie zachodzi na świecie, wymaga jeszcze bardziej intensywnych działań niż dotychczas w sprawach gospodarczych, stąd decyzja o zmianie premiera – zaznaczyła Maria Zuba.
Zdaniem parlamentarzystki Mateusz Morawiecki jest specjalistą w sprawach gospodarczych.
– Dlatego, to właśnie tej osobie powierzono tę funkcję. Bardzo nam zależy, żeby te osiem lat zaniedbań, do których doszło za czasów rządu PO-PSL szybko nadrobić. W tej sztafecie konieczna była zmiana na stanowisku premiera – powiedziała Maria Zuba.
Anna Krupka podkreśla, że przez pierwsze dwa lata rządów pod przywództwem premier Beaty Szydło Prawo i Sprawiedliwość skupiało się na sprawach społecznych. Teraz rząd pójdzie w kierunku dynamicznego rozwoju gospodarki.
– Pani Premier Beata Szydło i jej rząd przez dwa lata zrealizował wiele programów społecznych i socjalnych za to należą jej się gratulacje i podziękowania. Programy wprowadzane przez rząd odpowiadały na najpilniejsze zmiany rodaków. Dzisiejsza zmiana podyktowana jest nowymi wyzwaniami szczególnie gospodarczymi i międzynarodowymi. Jestem przekonana, że Premier Morawiecki wprowadzi rząd na ścieżkę szybkiego rozwoju, a jego rząd dobrze odpowie na wyzwania, które stoją przed Polską – powiedziała Anna Krupka.
Zdaniem Dominika Tarczyńskiego zmiana jest podyktowana nowymi wyzwaniami przed jakimi stoi Polska i jest to decyzja strategiczna.
– Przez pierwsze dwa lata musieliśmy – mówiąc kolokwialnie – sprzątać Polskę po 8 nieudolnych latach rządów Platformy Obywatelskiej. Teraz skupiamy się na gospodarce i polityce międzynarodowej. Warto zauważyć, że u nas decyzje podejmuje się w momencie, kiedy Pani Beata Szydło ma świetne notowania i w społeczeństwie jest bardzo dobrze odbierana. W czasach PO i PSL te zmiany były dokonywane, kiedy dochodziło do skandali lub fatalnych wyników w sondażach. To wszystko pokazuje, że prezes Jarosław Kaczyński widzi znaczenie więcej i szerzej, niż wszystkim się wydaje. Jest to też dowód na to, że jest on strategiem, który myśli o Polsce, która będzie zmieniana i budowana w perspektywie kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat. To pokazuje, że my mamy wizje, a nie tak jak było to w przypadku PO chcemy trzymać się stołków – stwierdził parlamentarzysta.
Senator PiS Jarosław Rusiecki podziękował premier Beacie Szydło za wielki wysiłek, jaki włożyła we wprowadzanie zmian w Polsce. Dodał także, że przed nowym szefem rządu czeka wiele wyzwań.
– Zmiany, które są teraz przed nami służą z pewnością Polsce – dodał.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Bogdan Latosiński komentując decyzję Beaty Szydło o złożeniu rezygnacji z pełnienia funkcji premiera przede wszystkim podziękował za jej dotychczasowy wkład w rozwój kraju.
– Ostatnie dwa lata były pokazem imponującej i heroicznej pracy na rzecz Polaków i Polski. Mimo, że nastąpiła zmiana, pani premier zostaje w rządzie i wierzę w to, że będzie dalej kontynuowała swoją misję – dodał.
Jak podkreślił poseł Bogdan Latosiński, zmiana została podyktowana tym, że w drugiej części kadencji rząd będzie chciał się skupić na sprawach międzynarodowych i gospodarczych, dlatego na stanowisko premiera został desygnowany Mateusz Morawiecki, który w tych tematach posiada niezwykle bogate doświadczenie.
Jak podkreśla Senator Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Słoń możliwość takiego scenariusza była brana pod uwagę już od jakiegoś czasu, a teraz to zostało oficjalnie zaprezentowane.
– Po dwóch latach to jest naturalne, że dokonuje się podsumowania pewnych działań. A były to zdecydowanie udane i dobre dwa lata rządów premier Beaty Szydło. Co potwierdziło także fiasko wotum nieufności, zgłoszonego przez Platformę Obywatelską wobec rządu pani premier – dodaje.
Zdaniem Krzysztofa Słonia, Beata Szydło jako zwycięzca wyszła z debaty sejmowej natomiast, decyzję o rezygnacji podjęła świadomie wspólnie z kierownictwem partii.
W opinii senatora Słonia dobre działania rządu ekipy premier Beaty Szydło powinny być również kontynuowane przez jej następcę.
– Szczególnie jeżeli chodzi o politykę prospołeczną rządu, a także kwestie gospodarcze i obronne. Prawdopodobnie możemy przypuszczać, że rząd premiera Mateusza Morawieckiego położy większy akcent na kwestie gospodarcze i rozwój naszego kraju – dodaje.
Rząd po rekonstrukcji na pewno będzie kontynuował to wszystko co już zostało wypracowane, a do tego da nowy oddech i przyspieszenie w kwestiach gospodarczych – podkreśla senator Krzysztof Słoń.
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski komentując zmiany w Prawie i Sprawiedliwości stwierdził, że to dobra wiadomość.
– Szanuję Beatę Szydło, bo to bardzo dobra pani premier, ale myślę, że wicepremier Mateusz Morawiecki to dobry kandydat na szefa rządu. Nie wiadomo dlaczego taka decyzja nastąpiła, nie mamy pełnej wiedzy dlaczego tak się stało, ale myślę, że to dobra decyzja, którą akceptuję jako obywatel – dodał Wojciech Lubawski.
Dla szefa Świętokrzyskiej PO Artura Gierady dymisja premier Beaty Szydło jest dużym zaskoczeniem. Jak powiedział, decyzja ta jest o tyle zaskakująca, że cieszyła się ona dużym poparciem w społeczeństwie.
– Myślę, że świadczy to o dużej walce frakcji w PiS-ie. Ja trochę się dziwię prezesowi Kaczyńskiemu, ponieważ stawia na człowieka, który udowadnia, że jest iluzjonistą finansowym, co widać zresztą po wynikach, które wydają się bardzo dobre, ale jak przyjdzie do raportowania to okazuje się, że już nie jest tak kolorowo. Jest to człowiek, który najszybciej zadłuża nasz kraj ze wszystkich krajów UE – dodał.
Marzena Okła-Drewnowicz, posłanka Platformy Obywatelskiej przyznaje, że nie jest zaskoczona decyzją o roszadzie na stanowisku premiera. Zdaniem parlamentarzystki niewiele zmieni się w polityce rządu, bo wszystkie decyzje podejmuje prezes PiS Jarosław Kaczyński.
– Chyba po raz pierwszy zdarzyło się, że wniosek opozycji o wotum nieufności dla rządu okazał się chociaż w połowie skuteczny, bo premier złożyła rezygnację. Nie była dobrym szefem rządu, moim zdaniem Mateusz Morawiecki też nie będzie samodzielny – powiedziała Marzena Okła-Drewnowicz.
W opinii parlamentarzystki dwa lata rządów PiS-u były bardzo złe.
– Premier wykonywała polecenia prezesa partii – zakończyła posłanka Platformy Obywatelskiej.
Kazimierz Kotowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego powiedział, że jest jeszcze za wcześnie, żeby oceniać decyzję o rezygnacji z funkcji premiera Beaty Szydło. Zaznaczył także, że PSL będzie patrzył na ręce nowemu szefowi rządu.
– Zdanie czy szerszą opinię będziemy mieli po wygłoszeniu expose i po powołaniu. Nie zaczniemy jednak od krytyki, aczkolwiek będziemy słuchać tego, co ma nowy premier do przekazania – powiedział.
Michał Cieślak, poseł Porozumienia poinformował, że jego partia zaakceptowała decyzję o decyzję o zmianie premiera.
– Dwa lata rządów pod przewodnictwem premier Szydło to był dobrze wykorzystany czas dla Polski i Polaków. Wdrożono wiele znakomitych reform w naszym kraju. Oceniamy te rządy bardzo dobrze – powiedział poseł Cieślak.
Piotr Ziółkowski, szef gabinetu politycznego wicepremiera Jarosława Gowina stwierdził, że jako koalicjant szanuje decyzje o złożeniu rezygnacji przez premier Szydło.
– To były dobre dwa lata, Polacy mogą być zadowoleni z tego czasu. Z czystym sercem możemy powiedzieć, że to była dobra zmiana. Szanujemy decyzję Prawa i Sprawiedliwości – powiedział Piotr Ziółkowski.
Podobne odczucia ma Renata Janik, doradca wicepremiera Jarosława Gowina.
– Jesteśmy w obozie Zjednoczonej Prawicy, gdzie większość stanowi Prawo i Sprawiedliwość, więc my musimy uszanować tę decyzję. Beata Szydło była dobrym premierem, mam nadzieję że Mateusz Morawiecki również wywiąże się ze swoich nowych obowiązków. Najważniejsze, żeby w Polsce dobrze się działo i polityka rządu szła w dobrym kierunku – stwierdziła.
Magdalena Fogiel-Litwinek przewodnicząca stowarzyszenia Kukiz ’15 w województwie świętokrzyskim twierdzi, że rezygnacja premier Beaty Szydło nie jest zaskoczeniem.
– Od kilku tygodni była mowa o rekonstrukcji. Dało się zauważyć, że ostatnie wystąpienia premier Szydło miało charakter pożegnalny, dlatego nie jestem zaskoczona, że do takiej zmiany dochodzi – dodała.
Zdaniem Magdaleny Fogiel-Litwinek, jest jeszcze wiele niewiadomych między innymi, zakres zmian w poszczególnych resortach oraz, to czy nowy premier będzie kontynuował politykę premier Beaty Szydło.
– Mam nadzieję, że jeżeli premierem zostanie Mateusz Morawiecki, to nie będzie zadłużał Polaków gdyż, jeszcze kilka lat temu bardzo to krytykował. Mam nadzieję, że jako premier będzie konstruował budżet w sposób konstruktywny nie obciążający obywateli i przyszłych pokoleń – dodaje.
Jak twierdzi na więcej szczegółów będziemy musieli jeszcze poczekać.
Wiceszef MSZ Jan Dziedziczak pytany przez dziennikarzy o to, czy Beata Szydło po rezygnacji z funkcji premiera ma objąć funkcję wicepremiera w rządzie, potwierdził, że na posiedzeniu Komitetu Politycznego zapadła taka decyzja.
Jak nieoficjalnie podaje Polska Agencja Prasowa, wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego we wtorek. Na razie nie będzie zmian ministrów.