Na sobotnich, 26. urodzinach Radia Maryja świętokrzyski poseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński mógł czuć się wyróżniony i dumny.
Założyciel radia, Telewizji Trwam i wielu innych dzieł katolickich – ojciec Tadeusz Rydzyk, mówił m.in.: „Panie pośle, pan tak pięknie mówi po polsku i po katolicku. Poseł Tarczyński w Polsce i na forum europejskim przedstawia polski punkt widzenia, choć oczywiście za granicą pięknie mówi po angielsku”.
Pytany o komentarz do słów ojca Tadeusza Rydzyka poseł stwierdził, że jest wdzięczny za nie, bo dotyczyły jego wystąpień w Radzie Europy i w polskich mediach.
– Ojciec Rydzyk zauważył, że ten głos, który ja staram się przedstawiać na forum europejskim jest głosem właśnie chrześcijańskiej Europy i katolickiej Polski, a więc tej tożsamości, z której się wywodzimy. Cieszę, się, że moja praca została zauważona, ale przecież nie chodzi tylko o moją osobę, ale o to, co my wszyscy mamy do zrobienia w kwestii reform w Europie. Chodzi też o to, by ten głos był zauważalny, by być odważnym w dążeniu do prawdy – zaznaczył poseł.
Ojciec Rydzyk przywoływał też przykład naszego posła, zachęcając do troski o wszystkich, którzy powinni znaleźć się na Łodzi Piotrowej, a których system państwowy nie zawsze dostrzega. Chodziło o blokersów, którzy powinni mieć szanse na normalną karierę i rozwój. Ojciec Rydzyk mówił przede wszystkim o ministrze Patryku Jakim, którego Gazeta Wyborcza chciała zdyskredytować przywołując fakt, że w młodości stał pod blokiem. Nie dość, że Patryk Jaki wyszedł tryumfalnie z tego „zarzutu”, to jeszcze uruchomił lawinę poparcia dla wszystkich tych, którzy dla elit reprezentowanych przez niektóre środowiska są najwidoczniej ludźmi gorszej kategorii. Ojciec Tadeusz Rydzyk i w tym przypadku przywoływał postać posła Tarczyńskiego.
Dominik Tarczyński podkreślił swoją solidarność z ministrem Patrykiem Jakim, mówiąc, że sam wywodzi się ze środowiska tak zwanych „blokersów”. Dodał, że to określenie nie powinno być pejoratywne. Każdy bowiem musi mieć szanse na równy rozwój, pracę i karierę.
– Polska nie może być krajem elit, ani krajem powiatowym i małomiasteczkowym, jak chciałaby tego Platforma Obywatelska. Każdy z nas może oddać się Polsce ze swoimi talentami, ze swoją przeszłością, rodzinną, czy środowiskową. My musimy reprezentować cały kraj – zaznaczył poseł.
– Staram się, jako poseł Rzeczypospolitej być uczciwym, dotrzymywać danego słowa i dotrzymywać obietnic wyborczych. Dawaliśmy zapewnienie w kampanii wyborczej, że zmienimy sądownictwo, media, podejście do ludzi z małych miast i miasteczek, że będziemy walczyć o godność każdego Polaka i danego słowa dotrzymamy – zapewnił poseł.
Podkreślił, że w tej kwestii, a przede wszystkim w sprawie budowania polskiej racji stanu nie do przecenienia jest rola Radia Maryja i ojca Tadeusza Rydzyka również.