Przedstawiciele porozumienia Związków Zawodowych, działających przy Świętokrzyskim Centrum Psychiatrii w Morawicy, będą informować pracowników szpitala o możliwości pisemnego wystąpienia do dyrekcji o wypłacenie należnej im podwyżki, która została im obiecana w czerwcu tego roku.
Jak informowaliśmy, pomiędzy dyrekcją szpitala, a urzędem marszałkowskim, który jest organem prowadzącym dla centrum psychiatrii, zapadły decyzje o wzroście wynagrodzenia dla każdego z pracowników szpitala w Morawicy o 500 zł. Tymczasem, jak mówi Zbigniew Jaros, przewodniczący Związku Zawodowego NSZZ Solidarność w tej lecznicy, pensje wzrosły o 300 zł i to nie wszystkim pracownikom.
– Jeżeli chodzi o podstawowy personel, to pieniądze zostały wypłacone w wysokości 300 zł. W tej grupie są także lekarze. Natomiast personel pielęgniarski nie otrzymał żadnych pieniędzy, choć również miał obiecane 500 złotowe podwyżki – mówi Zbigniew Jaros.
Jak dodaje, dzięki pisemnemu wnioskowi o wypłatę podwyżki, pracownicy będą mogli wystąpić do Państwowej Inspekcji Pracy o uiszczenie przez dyrekcję obiecanych podwyżek.
– Celowo czekaliśmy, daliśmy czas dyrekcji do zrealizowania zobowiązań. Dyrektor chyba jednak myśli, że zapomnieliśmy o obiecanych pieniądzach. Nie zapomnieliśmy. Umowa mówi o 500 zł podwyżki dla każdego pracownika naszego szpitala z wyrównaniem od lipca i uważamy, że te pieniądze nam się należą – dodaje Zbigniew Jaros.
W Świętokrzyskim Centrum Psychiatrii w Morawicy zatrudnionych jest około 900 osób.
Jak informowaliśmy, dwukrotnego wzrostu płac domagają się natomiast psychiatrzy zatrudnieni w tej placówce. 34 z 52 pracujących tam specjalistów złożyło w poniedziałek wypowiedzenia z pracy.