Honorowi dawcy krwi spotkali się w Ostrowcu Świętokrzyskim. Skupieni w kilkunastu oddziałach i klubach oddali w ciągu minionego roku kilkaset litrów krwi. Wśród nich są zarówno uczniowie jak i emeryci.
Stefan Zajączkowski w ciągu 42 lat oddał prawie 77 litrów krwi. Zaczynał jako młody pracownik ostrowieckiej huty. Teraz jest emerytem, ma 62 lata. Prowadzi klub krwiodawców przy Hucie Celsa Ostrowiec, który zrzesza 50 członków.
Jak podkreśla regularne badania, jakim poddawani są krwiodawcy pomagają w zachowaniu dobrego zdrowia. Krew można oddawać do 65. roku życia. Stefan Zajączkowski deklaruje, że do tego czasu będzie krwiodawcą. W tym roku został uhonorowany złotą odznaką dla honorowych krwiodawców.
Prezes ostrowieckiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża Stanisław Fiolik, podkreśla, że propagowanie krwiodawstwa to jedno z podstawowych zadań PCK. W ostatnich dniach listopada, od 22 do 26, obchodzone są Dni Honorowego Krwiodawstwa. To czas wręczania nagród i podziękowań oraz wzmożonego propagowania tej idei.
Kiedyś kluby krwiodawców powstawały przy zakładach pracy, teraz częściej są to szkoły. Trudno jest określić precyzyjnie, ile osób oddaje krew. W Ostrowcu jest ich na pewno kilkaset, zrzeszeni są w klubach dla dorosłych i oddziałach szkolnych.