Jak w sposób bezpieczny i nowatorski organizować pracę? Państwowa Inspekcja Pracy wskazała zakłady i osoby, które mogą być przykładem dla innych. Instytucja nagrodziła wyróżniające się przedsiębiorstwa.
Janusz Czyż, Okręgowy Inspektor Pracy, mówi, że w ostatnim czasie PIP zwraca szczególną uwagę na sytuację pracowników młodocianych, a także na to jakie warunki pracy zapewniają rolnicy, którzy coraz częściej zatrudniają pracowników z zagranicy, głównie z Ukrainy. Jego zdaniem, bezpieczeństwo w świętokrzyskich firmach się poprawia, co oznacza, że dochodzi do mniejszej liczby wypadków.
Barbara Kaszycka, z okręgowego inspektoratu w Kielcach informuje, że nagrody trafiły do najlepszych firm z regionu, gdzie nie zdarzyły się żadne wypadki, przestrzegane są zasady BHP i wysokie standardy pracy. W konkursie brano pod uwagę również to, czy wszyscy w zakładach pracują legalnie, czy przestrzegane są zapisy o długości dnia pracy i czy wynagrodzenia wpływają na czas.
W kategorii powyżej 250 pracowników pierwsze miejsce zdobyła firma „Defro” z Rudy Strawczyńskiej. Jej przedstawiciel, Zbigniew Gadomski informuje, że przedsiębiorstwo zatrudnia wielu spawaczy. Pracownicy są narażeni na hałas, czynniki chemiczne i pył przemysłowy. Stworzenie bezpiecznych warunków polega na m.in. poprawie wentylacji w pomieszczeniach, co ma doprowadzić do obniżenia emisji pyłów i czynników chemicznych. Poza tym pracownicy mają dodatkowe urządzenia, które odciążają ich mięśnie i dodatkową przerwę.
Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła w tym roku ponad 2 tysiące kontroli w zakładach pracy, czego efektem jest skierowanie do pracodawców niemal 9 tysięcy różnych wniosków i poleceń. W regionie doszło do 27 wypadków, w których ucierpiało 37 pracowników.