Siatkarki KSZO Ostrowiec chcą zdobyć punkty z kolejną, czołową drużyną Ligi Siatkówki Kobiet. Tym razem rywalem rewelacji początku rozgrywek będzie czwarty zespół poprzedniego sezonu, Impel Wrocław. Mecz piątej kolejki rozpocznie się w hali Orbita w niedzielę o godzinie 20.00.
– Wydaje mi się, że jesteśmy faworytkami tego meczu. Impel to już nie ten sam zespół co przed rokiem. Mocno odmłodzili skład, a po naszej stronie jest doświadczenie i warunki fizyczne – odważnie mówi przyjmująca ostrowieckiej drużyny Koleta Łyszkiewicz.
– Nie można stwierdzić, że nasz zespół jest faworytem. Przecież zdaniem ekspertów jesteśmy do spadku. Podział szans jest 50 na 50. Po drugiej stronie siatki nie będzie pusto. Impel też będzie chciał wygrać ten mecz – twierdzi trener KSZO Adam Grabowski.
Impel jest w tabeli na ósmym miejscu i do zajmujących piątą lokatę ostrowczanek traci dwa punkty. W poprzedniej serii gier, gdy podopieczne Adama Grabowskiego w pięknym stylu ogrywały 3:1 Developres Rzeszów, to wrocławianki musiały się mocno napracować, by pokonać na wyjeździe, przeciętny na początku sezonu, BKS Bielsko-Biała 3:2.
Mecz 5. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet Impel Wrocław – KSZO Ostrowiec rozpocznie się w hali Orbita w niedzielę o godzinie 20.00.