Zwężenie zastawki aortalnej jest jedną z najczęstszych chorób kardiologicznych występujących w Europie. O tym jakie są przyczyny i objawy tej choroby oraz o tym, jak się ją leczy rozmawiamy z dr Łukaszem Piątkiem z II Kliniki Kardiologii w Świętokrzyskim Centrum Kardiologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
– Panie doktorze, dlaczego zastawka aortalna jest tak ważna dla naszego serca?
Do prawidłowego funkcjonowania serca nie jest ważny tylko mięsień sercowy, ale również cały aparat zastawkowy. W sercu mamy cztery zastawki: dwie po stronie prawej i dwie po stronie lewej. Jedną z pośród nich jest zastawka aortalna. Umiejscowiona jest w drodze odpływu z lewej komory i stanowi granicę pomiędzy sercem, a krążeniem obwodowym, czyli tym miejscem, gdzie krew zaczyna swoją drogę do wszystkich innych narządów naszego ciała. Zadaniem zastawki aortalnej jest umożliwienie odpowiedniego napełnienia się serca, ale przede wszystkim umożliwienie sprawnego, bardzo szybkiego wypływu dużej ilości krwi w czasie jednego cyklu serca.
– Kiedy możemy mówić o zwężeniu zastawki aortalnej?
My wyróżniamy kilka grup tego zwężenia na podstawie tego, jak mocno ograniczona jest droga wypływu z lewej komory. Głównym parametrem, który determinuje naszą ocenę jest pole otwarcia zastawki. U osoby zdrowej, to pole jest bardzo szerokie, sięga trzech, a nawet czterech centymetrów kwadratowych. Natomiast przy ciężkim zwężeniu ono jest znacznie ograniczone, poniżej jednego centymetra kwadratowego, a czasem znacznie mniej.
– Jakie są przyczyny tej choroby?
Najczęstszą przyczyną jest przewlekły proces degeneracyjny, zwyrodnieniowy. Bardzo często dotyczy on osób starszych, takich które ukończyły 75., 80. rok życia. Jest to proces rozciągnięty na wiele lat, o charakterze wieloczynnikowym. Jednak tutaj dominującą rolę przypisuje się przewlekłemu stanowi zapalnemu. Wiele czynników uszkadzających, które pojawią się na przestrzeni naszego życia doprowadza do tego, że płatki które początkowo są bardzo cienkie, mają dużą elastyczność i ruchomość, niestety z biegiem czasu włóknieją, stają się sztywne. W końcu podlegają zmianom o charakterze wapnienia, aż stają się niepodatne na ruch. Wówczas pojawia się zwężenie, które utrudnia odpływ krwi z lewej komory serca.
Trzeba sobie uświadomić, że zastawka aortalna wykonuje bardzo dużą pracę. Serce osoby, która ukończyła 80 lat ma za sobą około 3 miliardów skurczów. To oznacza, że tyle samo razy musiała się otworzyć i taką samą ilość razy zamknąć. Pamiętajmy, że zastawka aortalna jest wrażliwa na wszelkiego rodzaju bodźce uszkadzające. Natomiast ciągle nie wiemy, dlaczego u niektórych osób dochodzi do takiej degeneracji, a wiele innych osób ma całkiem sprawny aparat zastawkowy nawet w sędziwym wieku.
Z kolei druga grupa pacjentów ma tzw. dwupłatkową zastawkę aortalną. Od momentu urodzenia ta zastawka jest zmieniona morfologicznie i ona dużo łatwiej podlega procesowi zwyrodnieniowemu. Te osoby zdecydowanie wcześniej prezentują objawy zależne od wady, nawet kilkadziesiąt lat wcześniej. Oznacza to, że jest możliwość, iż we wczesnej młodości lub w wieku średnim już pojawią się objawy zależne od tej wady. W przypadku typowym, kiedy zastawka jest trójpłatkowa, wówczas mówimy o osobach starszych.
– Jakie są objawy zwężenia zastawki aortalnej?
To jest choroba, która imituje najczęstsze jednostki chorobowe, te które wszyscy z nas znają. Jest to choroba wieńcowa, niewydolność serca, czy zaburzenia rytmu serca. To są trzy wiodące grupy dolegliwości. Najczęściej spotykamy się z bólami w klatce piersiowej, które na podstawie wywiadu z chorym sugerują nam dolegliwości o charakterze wieńcowym, a które w pierwszej kolejności uznalibyśmy za przejaw miażdżycy naczyń wieńcowych. Natomiast bardzo często choroba wieńcowa współistnieje ze zwężeniem zastawki aortalnej. Dlatego musimy wziąć pod uwagę, że często są to dwie choroby na raz. Spotykamy się też z sytuacją, kiedy ktoś ma zupełnie czyste naczynia wieńcowe, a na skutek konsekwencji wady przejawia bóle w klatce piersiowej, czasem bardzo nasilone.
Druga grupa objawów to pogorszenie tolerancji wysiłku. To także duszność, która początkowo pojawia się w czasie chodzenia, czy nawet w stanie spoczynku. Natomiast trzecia grupa objawów, to zaburzenia rytmu różnego rodzaju, które pacjent odbiera jako kołatanie serca, ale pojawiają się też zasłabnięcia, czy omdlenia.
– Jak się rozpoznaje tę chorobę?
Po pierwsze trzeba zapytać pacjenta o objawy i adekwatnie je ocenić. W drugiej kolejności, w badaniu fizykalnym, w trakcie osłuchiwania serca najczęściej słychać wyraźny szmer w polu osłuchiwania zastawki aortalnej, który jest typowy dla tej wady. Końcowa ocena następuje w badaniu echokardiograficznym, gdzie oceniamy zarówno wygląd zastawki, wygląd innych jam serca, jak i szereg innych parametrów, które mówią nam o zaawansowaniu samej choroby.
– Zwężenie zastawki aortalnej, to choroba która rozwija się latami. Z chwilą pojawienia się objawów, ryzyko nagłego zgonu sercowego znacznie wzrasta.
To prawda. Jeżeli stwierdzimy istotne zwężenie zastawki aortalnej i dodatkowo mamy jeszcze objawy kliniczne, wówczas należy pomyśleć o leczeniu przyczynowym. Na tę chwilę jedynym skutecznym leczeniem jest usunięcie uszkodzonej zastawki, która jest niemożliwa do naprawy. W to miejsce implantuje się protezę zastawkową, czy to biologiczną, czy mechaniczną. Tu wybór dokonuje kardiochirurg po rozmowie z samym pacjentem. Trzeba podkreślić, że jedyną skuteczną metodą leczenia o dobrych, długotrwałych efektach, jest wymiana uszkodzonej zastawki na protezę.