W wielu miejscach w regionie odbyły się uroczystości religijne z okazji Nocy Świętych. Organizowane są one od kilku lat w wigilię Dnia Wszystkich Świętych.
Kielce
Kilkuset wiernych wzięło udział w wydarzeniach Nocy Świętych w Kielcach. Religijne uroczystości zorganizowały już po raz czwarty dwie parafie: Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Kielcach-Dąbrowie oraz Ducha Świętego z Osiedla Na Stoku.
Ksiądz prałat Lucjan Skolik, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła podkreśla, że Noc Świętych to odpowiedź na coraz bardziej popularne amerykańskie Halloween. Kilka lat temu wiele osób uznało, że jest to idea obca naszej kulturze, stąd pomysł na organizację uroczystości związanych z polskimi tradycjami.
– Chcieliśmy pokazać świętość prawdziwą. Nie w postaci czarów czy duchów, ale konkret świętości. Dzisiejsze czasy są takimi w których nie bardzo rozumiemy świętości, bo myśląc o świętych wspominamy przede wszystkimi tych, którzy żyli długo przed nami – powiedział ks. Lucjan Skolik.
Duchowny podkreślił, że ideą Nocy świętych jest pokazywanie tych osób jako normalnych, zwykłych ludzi, którzy mieli takie same problemy jaki inni. – Współcześnie rozumiemy świętość jako cel. Tymczasem jak pokazało nam życie kanonizowanych jest ono owocem dobrego, udanego, harmonijnego życia – dodał ks. Skolik.
W trakcie uroczystości przybliżono postacie trzech świętych: Łucji, Franciszka i Hiacynty, czyli dzieci z Fatimy, którym objawiła się Matka Boska. Po ukazaniu ich sylwetek wierni udali się w procesji z różańcami w rękach z Parafii Ducha Świętego do Kościoła w Dąbrowie. Przemarszowi towarzyszyły relikwie świętych Dzieci Fatimskich, Franciszka i Hiacynty.
Noc Świętych zakończyło odmówienie godziny czytań, a następnie adoracja Najświętszego Sakramentu oraz Apel Jasnogórski. Podobne uroczystości odbyły się m.in. w Sanktuarium Świętego Józefa Robotnika czy Kościele św. Jana Chrzciciela w Kielcach.
Święty KrzyżWierni w procesji uwielbienia, która ruszyła z Huty Szklanej, nieśli relikwie Drzewa Krzyża Świętego oraz ponad 20 relikwii świętych i błogosławionych. Jak zaznaczył proboszcz parafii w Hucie Szklanej, która przechowuje relikwie świętego Hiacynta i św. Faustyny, ks. Andrzej Dudzic, są one otaczane nie tylko kultem religijnym. – Wierni odczuwają realną pomoc świętych w życiu. Dało się to odczuć na przykład podczas budowy świątyni – powiedział Radiu Kielce.
W klasztorze na Świętym Krzyżu w ramach Nocy Świętych odprawiono mszę świętą. W jej trakcie wierni odnowili przyrzeczenia chrzcielne. Ojciec Dariusz Malajka podkreślał, że spotkanie uwielbienia w ramach Nocy Świętych to zaproszenie do świętości. Jest przypomnieniem, że niebo jest otwarte dla każdego człowieka.
W procesji wzięło udział wiele młodych osób. Milena Pawlik i Katarzyna Barańska podkreślają, że identyfikują się z kulturą chrześcijańską i właśnie taki sposób, inny niż propozycja zabawy na Halloween, odpowiada im najbardziej. Wielu młodych przybyło na Święty Krzyż w ramach przygotowania do sakramentu bierzmowania. Wśród pielgrzymów byli również tacy, którzy Noc Świętych uznają już za rodzinną tradycję.
Noc Świętych organizowana była na Świętym Krzyżu po raz trzeci, wzięło w niej udział ponad sto osób. Zakończyła się wspólna agapą w krużgankach klasztoru
Jędrzejów
W Kościele Świętej Trójcy w Jędrzejowie Noc Świętych rozpoczęła msza święta. Potem podczas czuwania modlitewnego przy relikwiach świętych i błogosławionych zaprezentowane zostały sylwetki Św. Jana Pawła II, św. Siostry Faustyny, błogosławionego Edmunda Bojanowskiego oraz błogosławionego Wincentego Kadłubka. Modlitewne spotkanie zakończyła procesja na cmentarz i Apel Jasnogórski.
Zdaniem ks. Bartosza Michty, Noc Świętych to chrześcijańska odpowiedź na Halloween, które ze świętością nie ma nic wspólnego. Jak mówiły osoby, które przybyły do kościoła Świętej Trójcy na wspólne czuwanie, ich obecność na uroczystości jest świadectwem wiary w świętych i ich łaski.
Po raz pierwszy Noc Świętych odbyła się także w kościele pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Sędziszowie.
Kazimierza WielkaW Kazimierzy Wielkiej Noc Świętych rozpoczęła się od uroczystego wprowadzenia przez młodzież piętnastu relikwii świętych do kościoła Miłosierdzia Bożego. Po godzinnej adoracji wierni przeszli w procesji ulicami miasta do kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego, gdzie dalej modlono się przed relikwiami. Nabożeństwo zakończył Apel Jasnogórski.
Jak informuje proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego ks. Janusz Mularz, w dekanacie kazimierskim Noce Świętych odbyły się w tym roku również w parafii w Koszycach i Książnicach Wielkich. Dodaje, że nabożeństwo w kazimierskiej parafii odprawiane jest już od kilku lat i cieszy się coraz większym zainteresowaniem młodzieży, która traktuje je jako interesującą alternatywę dla Halloween.
Z kolei w Skalbmierzu wierni spotkali się na rynku miasta, gdzie po krótkiej modlitwie ruszono w stronę tamtejszej świątyni. Procesję prowadziła młodzież, która niosła ze sobą wizerunki świętych. W trakcie marszu modlono się Litanią do Wszystkich Świętych.
Do świątyni wprowadzono m.in. relikwie św. Jana Chrzciciela, św. Jana Nepomucena, św. Faustyny i bł. Edmunda Bojanowskiego. Proboszcz parafii ks. Marian Fatyga podkreślił, że na szczególną uwagę zasługuje pochodzący z XVII wieku relikwiarz św. Jana Chrzciciela przedstawiający głowę świętego na srebrnej tacy. W zbiorach europejskich zachowało się zaledwie kilka tego typu relikwiarzy – przypomniał duchowny.
Dodał, że uroczystość Wszystkich Świętych powinna być obchodzona i traktowana jako wyjątkowo radosne święto. – Chcemy pokazać piękno chrześcijańskiego życia. Piękno często zapomnianych świętych, którzy w poszczególnych wiekach prezentowali swoje piękne życie – podkreślił ks. Marian Fatyga.
W skalbmierskiej Nocy Świętych wzięła udział m.in. Maria Ciesińska. Jej zdaniem nabożeństwo w wigilię Wszystkich Świętych pozwala jeszcze bardziej zgłębić jego istotę. – Bardzo dobrze, że nasz Kościół wychodzi z takim antidotum na Halloween, którego obchodzenie uważam za powrót do barbarzyństwa porównywalnego z tym, które obejmuje obecnie coraz większą część Europy Zachodniej. Takie inicjatywy, jak Noc Świętych powinny być propagowane i rozszerzane – uważa mieszkanka Skalbmierza.
Podobnego zdania jest młodzież, która wzięła udział w nabożeństwie i która specjalnie na tę okoliczność przebrała się w postaci różnych świętych. Kacper Kaczmarczyk wystąpił w roli św. Jana Pawła II, natomiast Patrycja Kotosz – św. Królowej Jadwigi, z kolei Wiktoria Bartolik odgrywała rolę Maryi. Wszyscy uważają, swój udział w nabożeństwie za manifestację wiary i przywiązania do polskiej, a nie zachodniej tradycji.
W trakcie nabożeństwa w Skalbmierzu młodzież i wierni mogli również posłuchać historii o żywocie świętych, przed relikwiami których się modlili.
Zobacz, gdzie w regionie przygotowano wydarzenia z okazji Nocy Świętych