Każde święta są szczególnie niebezpiecznym okresem na drogach. Rokrocznie ginie w wypadkach w tym okresie kilkadziesiąt osób. Co zrobić, żeby podróż na groby bliskich nie stała się przyczyną tragedii?
Czy wystarczy bardziej uważać za kierownicą, czy policja powinna być bardziej widoczna na drogach, bo w naszej naturze jest nieprzestrzeganie przepisów?