Biopsja wielu osobom kojarzy się z długą igłą i bólem. Czy to faktycznie groźny i bolący zabieg? O tym rozmawiamy z dr Tomaszem Dróżdżem, kierownikiem Zakładu Diagnostyki Obrazowej w Świętokrzyskim Centrum Onkologii.
– Panie doktorze, co to jest biopsja?
Biopsja, to pobranie fragmentu guzka lub też narządu miąższowego, by móc dokładnie określić charakter zmiany. Na zabieg kieruje, w przypadku biopsji piersi, lekarz z poradni chorób piersi. Natomiast w przypadku kobiet, które uczestniczą w programie badań przesiewowych w kierunku raka piersi, skierowanie wystawia lekarz radiolog oceniający mammografię.
– Jakie są rodzaje biopsji?
Podstawowa i najbardziej znana, to biopsja cienkoigłowa. Jest powszechnie stosowana w przypadku tarczycy, czy węzłów chłonnych. Rzadko stosowana jest natomiast w obrębie gruczołu piersiowego. W tym przypadku dużo bardziej wiarygodną biopsją jest biopsja gruboigłowa. Obecnie, to złoty standard przy ocenie guzów podejrzanych o nowotworowy charakter. Jest jeszcze biopsja mammotomiczna, o której wspominałem wcześniej. To biopsja grubo igłowa, wspomagana próżnią. To najbardziej wiarygodny, choć drogi sposób oceny guzków piersi. Tym sposobem możemy także usunąć guzki łagodne w piersi, bez wykonywania operacji.
– Jak przygotować się do tego zabiegu?
Pacjent nie musi się jakoś specjalnie przygotowywać do biopsji. Jedynie trzy dni przed zabiegiem powinien odstawić wszelkie preparaty kwasu acetylosalicylowego, które mogą wpływać na osłabienie krzepnięcie krwi.
– Jak długo trwa biopsja?
To nie jest długotrwały zabieg. W przypadku biopsji piersi trwa od 2 do 5 minut. Mamy też rodzaj biopsji, która jest zabiegiem jednocześnie diagnostycznym i terapeutycznym. To jest biopsja mammotomiczna, która w przypadku dużych guzków, trwa do 20 minut. Podczas biopsji gruboigłowej pacjentowi podajemy znieczulenie, które praktycznie znosi ból. Natomiast jeżeli u pacjenta występuje nadwrażliwość na ból, stosujemy dodatkową dawkę znieczulenia.
– Jak dużo biopsji ma pozytywny wynik, który potwierdza, że zmiana jest nowotworowa?
Jeśli chodzi o piersi, to nie jest to więcej niż 10%. Jeszcze mniej wyników pozytywnych jest w przypadku tarczycy.
– Co się dzieje z materiałem pobranym podczas biopsji?
Jest zabezpieczany, następnie ulega bardzo specjalistycznej obróbce. Później, pod postacią odpowiednich preparatów, oceniany jest pod mikroskopem przez lekarza specjalistę patomorfologa, który określa charakter choroby.