– W tej lidze panuje zasada „bij Kielce” – mówi o bilardowej ekstraklasie Marcin Krzemiński.
– Wszystkie zespoły sprężają się szczególnie na mecze z Nosanem. Jesteśmy już uznaną marką i każdemu zależy, żeby wygrać właśnie z nami. Często analizując rozegrane pojedynki stwierdzamy, że przeciwnik w ciągu całego sezonu najlepsze spotkanie rozegrał właśnie z nami, w pozostałych nie pokazując pełni swoich umiejętności. To sprawia, że tak ciężko jest wygrać w lidze, bez względu na to z kim się rywalizuje – dodaje honorowy prezes kieleckiego klubu.
Przypomnijmy, zespół Nosanu w zakończonym niedawno sezonie wywalczył srebrne medale w bilardowej Ekstraklasie. Kielczanie wygrali co prawda w rozgrywkach ligowych z mistrzami Polski Konsalnetem Warszawa, ale dwukrotnie zaskakująco ulegli niżej notowanym rywalom, co w końcowym rozrachunku pozbawiło ich szans na złoto.