Dwa ostatnie mecze PlusLigi siatkarze Dafi Społem Kielce przegrali po 0:3: w Bydgoszczy z Łuczniczką i w Hali Legionów z ONICO Warszawa, a wcale tak nie musiało być. Obydwa spotkania miały prawie identyczny przebieg. W każdym secie toczyła się wyrównana walka mniej więcej do dwudziestego punktu. Później kielczan dopadała jakaś niezrozumiała niemoc, popełniali kilka prostych błędów, a rywale spokojnie wygrywali kolejne partie.
– Takie sytuacje są bardzo denerwujące i ciężko nam się gra. Przeciwnik jest w zasięgu, a sety przegrywamy – podkreśla trener Dafi Społem.
– Nie są to nawet pomyłki typowo siatkarskie, tylko jakieś niedokładne przyjęcie prostej piłki, błąd w komunikacji i końcówki nam uciekają. Właśnie wtedy trzeba być bardzo skoncentrowanym, a nam te potknięcia się zdarzają i nad tym bardzo ubolewam. Koniecznie musimy to poprawić – dodał Wojciech Serafin.
Kolejny mecz siatkarze Dafi Społem Kielce rozegrają w najbliższą sobotę. Wówczas w katowickim Spodku zmierzą się z miejscowym GKS.