Skarb Państwa został uznany przez krakowski Sąd Okręgowy jako właściwy do wypłaty odszkodowań dla mieszkańców i przedsiębiorców z Sandomierza, Tarnobrzega i Gorzyc, którzy wiosną 2010 roku zostali poszkodowani w wyniku powodzi. Sąd wskazał, że ten obowiązek będzie należał do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie oraz do województwa świętokrzyskiego.
Jak powiedział sandomierzanin Zbigniew Rusak, reprezentant grupy w pozwie zbiorowym, przesłuchania licznych świadków i analiza dokumentów wyjawiła lekceważenie ustawowych obowiązków przez administrację publiczną.
Jako przykład podał zaniżony wał w sandomierskim Koćmierzowie, przez który w maju 2010 roku woda najpierw się przelała, następnie go przerywając.
– To były też następstwa wieloletniego braku wycinki drzew i krzewów w tzw. międzywalu, co spowodowało dodatkowe spiętrzenie wody – dodał Zbigniew Rusak.
Poseł PiS Marek Kwitek poproszony o komentarz do orzeczenia Sądu Okręgowego w Krakowie odnośnie powodzian stwierdził, że ten wyrok w pewnym stopniu potwierdza to, co zostało zawarte w raporcie NIK po kontroli przeprowadzonej w województwie świętokrzyskim i małopolskim w 2009 roku. Najwyższa Izba Kontroli wskazała wtedy konkretne zarzuty w stosunku do RZGW w Krakowie, wojewody, marszałka, starosty i gminy Sandomierz stwierdzając, że nie było należytego przygotowania do ochrony przeciwpowodziowej. Negatywna ocena dotyczyła przede wszystkim stanu technicznego wałów i innych urządzeń przeciwpowodziowych oraz samego systemu monitorowania i przekazywania informacji o zagrożeniach. Poseł dodał, że komentarze polityków i samorządowców były wówczas takie, że raport NIK ma charakter polityczny, ale niestety życie samo zweryfikowało ten dokument.
Dzisiejsze orzeczenie Sądu Okręgowego w Krakowie nie jest prawomocne. Dopiero gdy to nastąpi powodzianie z Sandomierza, Tarnobrzega i Gorzyc będą mogli wystąpić o wypłatę konkretnych kwot. W sumie ich roszczenia opiewają na 17 mln 400 tysięcy złotych. Pod pozwem zbiorowym widnieją obecnie nazwiska 25 osób, które w 2010 straciły swoje domy, mieszkania oraz firmy.