Szkolne biblioteki mają szansę na uzupełnienie swoich księgozbiorów. Rozpoczął się nabór wniosków do kolejnej edycji Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa. Dzięki niemu, szkoły mogą starać się o 12 tysięcy złotych dofinansowania na zakup książek. Samorząd, któremu podlega szkoła musi do tego dołożyć kolejne 3 tysiące złotych. Co ważne, tytuły nowych książek wybierają uczniowie.
O pieniądze starać się będzie Szkoła Podstawowej nr 19 w Kielcach. Jak mówi Jolanta Wykurz, bibliotekarka, obecny księgozbiór w większości jest przestarzały i nie zachęca młodzieży do czytania.
– To szkoła, która powstała w 1966 roku, czyli już ma ponad 50 lat i książki są z tamtego okresu. One nie zainteresują obecnej młodzieży. Nie można rozwijać zainteresowania czytaniem, opierając się na tytułach, które podobały się obecnym pięćdziesięciolatkom – uważa Jolanta Wykurz.
Uczniowie „dziewiętnastki”, zwłaszcza ci starsi, gustują głównie w fantastyce. I pozycji o takiej tematyce brakuje im najbardziej. W bibliotece chcieliby widzieć również komiksy. – Przede wszystkim książki przygodowe i fantastyczne, ale też kryminalne. Z fantastyki, na przykład książki z cyklu „Stalker”, albo „Metro”. A z komiksów, mangi – mówili uczniowie.
W poprzedniej edycji Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa, dofinansowanie w wysokości 12 tysięcy złotych z Ministerstwa Edukacji Narodowej otrzymało 13 szkół w Kielcach. Z miejskiej kasy na ten cel przeznaczono w sumie 39 tysięcy złotych.