Rozpoczęły się przed Płytą Praw Człowieka przy ulicy Sienkiewicza. Następnie uczestnicy spotkania przeszli przed Krzyż dla Bezdomnych obok kieleckiego dworca PKP, gdzie odmówili wspólnie modlitwę za osoby ubogie i bezdomne.
Jak przypomniał Wojciech Lubawski, prezydent Kielc, ubóstwo i bezdomność istnieją i zawsze będą istnieć, ale powinniśmy robić wszystko, aby zmniejszać skalę tego zjawiska.
– Ci, którym się lepiej powodzi powinni pomagać tym, którym nie wiedzie się dobrze. Tak jest w cywilizowanym świecie, tak powinno być też u nas i powoli to się zmienia w dobrą stronę. Taki dzień jak dziś zwraca uwagę na to, że życie to nie są seriale telewizyjne i nie wszystko układa się po naszej myśli. Dla mnie symbolem był biskup Meczysław Jaworski. On potrafił tych najbiedniejszych przytulić, pocieszyć, dobrze się czuł w ich towarzystwie – dodał Wojciech Lubawski.
Bezdomnym przez kilka lat był Krzysztof Borecki.
– Miałem problemy małżeńskie i przez to straciłem dach nad głową. Trafiłem do schroniska dla bezdomnych, gdzie szukałem ludzi, którzy podaliby mi pomocną dłoń. Udało mi się ich znaleźć i wyjść na prostą – stwierdził Krzysztof Borecki.
Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem obchodzony jest po raz 30. Jak wynika z danych Eurostatu w ostatnich latach ubóstwo w Unii Europejskiej najbardziej zmalało w Polsce, a najmocniej rosło w Grecji.
W Polsce ryzyko ubóstwa i wykluczenia społecznego w ostatnich latach spadło z 30 procent w 2008 roku do 22 procent w 2016 roku.