Co czwarta osoba wyrzuca jedzenie do kosza. W konsekwencji w ubiegłym roku zmarnowano około 2 milionów ton produktów spożywczych. Kolejne 7 milionów ton żywności marnuje się jeszcze na etapie produkcji i sprzedaży – wynika z danych polskich banków żywności.
O tym, jak nie marnować żywności mogli się dowiedzieć uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 34 w Kielcach. Jak informuje Sławomir Cedro prezes Kieleckiego Banku Żywności, od kilku lat ilość marnowanego jedzenia oscyluje w Polsce na podobnym poziomie.
– Gdyby załadować te 9 mln ton na ciężarówki okrążyłyby one granice Polski 3,5 razy – mówi.
Problem marnotrawstwa wynika z tego że za dużo kupujemy. Na zakupy idziemy nieprzygotowani, czyli bez dokładnej listy produktów które są niezbędne. Często także niewłaściwie je przechowujemy co powoduje że nie nadają się do spożycia.
Jak przyznają uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 34 w Kielcach, zdarza im się wyrzucać do kosza żywność. Najczęściej są to jogurty oraz mleko. Ich zdaniem najlepszą metodą na nie marnowanie jedzenia jest nakładać sobie na talerz tyle, ile jesteśmy w stanie zjeść. Natomiast w sklepie nie kupować oczami, a rozumem.
Wczoraj obchodziliśmy Światowy Dzień Żywności, który został ogłoszony przez Organizację Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa w 1979 roku. Jego celem jest zwrócenie uwagi na globalne problemy żywnościowe, takie jak głód, niedożywienie czy ubóstwo.
Według danych Polskiej Akcji Humanitarnej, codziennie na świecie z głodu umiera około 26 tysięcy osób.