W Skarżysku Kościelnym odbyły się uroczystości 106. rocznicy odsłonięcia kapliczki ufundowanej przez miejscowych kolejarzy. Jubileusz rozpoczęła uroczysta msza święta za rodziny kolejarskie w kościele Świętej Trójcy. Następnie odbył się przemarsz pocztów sztandarowych przed kapliczkę oraz uroczyste odśpiewanie pieśni religijnych.
Jak informuje Zdzisław Woźniak, wójt gminy Skarżysko Kościelne, to właśnie ta miejscowość jest ściśle związana z koleją i dlatego tutaj co roku odbywają się uroczystości.
– Skarżysko Kościelne leżało kiedyś na szlaku Gdańsk – Rzym. To tutaj się wszystko zaczęło. Później, w czasie okręgu przemysłowego, powstało Skarżysko-Kamienna, gdzie utworzono Centralny Węzeł Kolejowy. To było i jest miasto kolejarzy – powiedział.
Szymon Płusa, kolejarz ze Skarżyska, podkreśla, że jest to bardzo ważne wydarzenie, ponieważ integruje pracowników kolei. Zarówno młodych, jak i tych starszych, już emerytowanych. Jest to istotne, gdyż – jak mówi – kolej zmaga się teraz z dużym problemem. Przewoźnicy podzielili się, przez co nie ma już – tak jak to było dawniej – jednej dużej kolei. Cieszą go jednak duże inwestycje w tabor.
– To bardzo dobra wiadomość. Na zachodzie TIR-y wjeżdżają na platformy kolejowe, jeżdżą wzdłuż i wszerz kraju, nie niszcząc dróg. To jest bardzo dobre patrząc z punktu widzenia ekologii. Poza tym jest to dużo bezpieczniejsze i odciąża ruch na drogach – zaznaczył.
Jubileusz zakończyło spotkanie integracyjne połączone z występami artystycznymi w miejscowej świetlicy, a także koncert zespołu Pieśni, Tańca i Rozrywki Romano.