Osoby niewidome i słabowidzące obchodziły dziś w Kielcach swoje święto. Tomasz Krzyżański, wiceprezes zarządu głównego Polskiego Związku Niewidomych, przyznaje, że świat staje się coraz bardziej dostępny dla osób niepełnosprawnych, także z dysfunkcją wzroku. To m.in. dzięki udźwiękowionym przejściom dla pieszych, wypukłym mapom niektórych obiektów, czy obniżonym krawężnikom.
Tomasz Krzyżański dodaje, że dzisiejszy dzień to okazja, by osoby mające dysfunkcję wzroku mogły zwrócić uwagę społeczeństwa na swoje problemy oraz przypomnieć, że mają prawo do godnego życia i wszechstronnego wsparcia ze strony władz i społeczeństwa.
– Takie dni są potrzebne też po to, żeby przypomnieć o naszych ograniczeniach, które przy odrobinie dobrej woli i chęci mogą zostać zniwelowane – mówi Tomasz Krzyżanowski.
Marian Zakrzewski, prezes kieleckiego koła Polskiego Związku Niewidomych, informuje, że w mieście potrzebne są miejsca, w których mogłyby się spotykać osoby z dysfunkcją wzroku. Jednym z takich miejsc jest klub przy ulicy Bukowej.
– W tym miejscu osoby niepełnosprawne mogą się integrować, porozmawiać ze sobą, czy po prostu nie być samemu. W klubie, do którego codziennie przychodzi do 30 osób, organizujemy dla nich spotkania z interesującymi ludźmi, warsztaty taneczne, czy seanse filmowe z audiodeskrypcją. Jeździmy także na różne wycieczki, organizujemy grille. W najbliższej przyszłości wprowadzamy także warsztat językowy, podczas którego każdy chętny będzie mógł nauczyć się języka angielskiego – wylicza Marian Zakrzewski.
Jak mówił obecny na uroczystości Krzysztof Słoń, senator Prawa i Sprawiedliwości, środowisko osób niepełnosprawnych od wielu lat jest mu bliskie. Przypomniał także, że rząd prowadzi wiele działań mających na celu poprawić standard życia osób niepełnosprawnych. To np. program „Za życiem”.
– Cieszy mnie też to, czego doświadczamy chociażby przy okazji wyborów. Słyszany jest głos osób z niepełnosprawnościami, także osób z dysfunkcją wzroku. Zastanawiamy się, w jaki sposób mogą uczestniczyć w akcie wyborczym. To jest bardzo ważne z powodów mentalnych. Widzą także, że ich potrzeby nie są bagatelizowane – dodaje Krzysztof Słoń.
W województwie świętokrzyskim w Polskim Związku Niewidomych zrzeszonych jest ponad 2 tysiące osób niewidomych i słabowidzących.