Kieleccy urzędnicy opracowali aktualizację programu ograniczenia niskiej emisji w mieście. Podstawowym celem działania jest poprawa jakości powietrza oraz wskazanie przyczyn przekraczania norm. W dokumencie założono, że w najbliższych kilku latach należy obniżyć emisję szkodliwych pyłów o 45 procent.
– Poprzedni dokument opracowano pięć lat temu, dlatego zdecydowano, że konieczna jest jego aktualizacja – informuje Grzegorz Wnuk, dyrektor Wydziału Zarządzania Energią w ratuszu.
Z badań przeprowadzonych przez Inspekcję Ochrony Środowiska wynika, że stan powietrza w Kielcach się poprawił, ale jak zaznaczył dyrektor, jeszcze dużo w tej kwestii jest do zrobienia. Jednym z celów na najbliższe lata jest likwidacja 30 procent starych pieców. Z badań również wynika, że ponad połowa zanieczyszczenia powietrza w Kielcach to pyły z sąsiednich gmin, powiatów, a nawet województw. Na to urzędnicy nie mają wpływu i liczą, że rząd podejmie działania rozwiązujące ten problem na szczeblu ponadlokalnym.
W programie zawarty jest m.in. zapis o dopłatach do wymiany starych pieców na bardziej ekologiczne.
– Takie działania prowadzone są od kilku lat i będą kontynuowane w kolejnych – dodał Grzegorz Wnuk.
Istotną zmianą będzie możliwość uzyskania dopłaty do najnowszej generacji pieców opalanych np. ekogroszkiem, ale tylko w tych rejonach miasta, gdzie nie ma możliwości podłączenia się do sieci ciepłowniczej i gazowej.
Aktualizacją „Programu Ograniczenia Niskiej Emisji dla miasta Kielce” zajmą się radni podczas najbliższej sesji, która odbędzie się 19 października.