Bez kontuzjowanego Daniela Choraba i pauzującego za kartki Andrija Nikanowycza będą musieli sobie radzić piłkarze Wisły Sandomierz w 11kolejce III ligi. W sobotę o g.15.00 zmierzą się w Rzeszowie z liderem tabeli Resovią.
– Brak tych dwóch piłkarzy to spore osłabienie, ale walczyć trzeba, bo nasza sytuacja staje się dość trudna. Na pewno nie przegramy meczu w szatni. Postaramy się zagrać niskim presingiem i będziemy liczyć na kontrataki – zdradził nieco założeń taktycznych trener sandomierzan Jarosław Pacholarz.
Po porażce sprzed tygodnia 0:2 z Podlasiem Biała Podlaska Wisła znalazła się w strefie spadkowej, na 17 miejscu z 8 punktami. Resovia, mimo, że tylko zremisowała 0:0 w Skawinie z Wiślanami Jaśkowice nadal jest liderem i o punkt wyprzedza swojego lokalnego rywala Stal Rzeszów.
Mecz Resovii z Wisłą Sandomierz rozpocznie się w sobotę o godzinie 15.00.