Ponad 800 interwencji związanych z usuwaniem skutków czwartkowej nocnej wichury podjęli świętokrzyscy strażacy. W działaniach ratowniczych brało udział prawie 4 tysiące strażaków. Silny wiatr uszkodził 51 budynków mieszkalnych i 24 gospodarcze. Wiele zgłoszeń dotyczyło powalonych drzew i konarów leżących na drogach. W piątkowy wieczór w regionie świętokrzyskim prądu nie ma jeszcze około 9 tysięcy odbiorców.
`Jak informuje brygadier Paweł Ksel, rzecznik świętokrzyskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, silny wiatr zaczął dawać się we znaki w czwartek około godziny 21.00. Jednostki PSP i OSP z regionu od razu włączyły się do działań ratunkowych. Było w nie zaangażowanych prawie 3,5 tysiąca strażaków i ponad 800 pojazdów służb ratowniczych.
Jak przyznaje Paweł Ksel skala zniszczeń jest bardzo duża. Najbardziej ucierpiały gospodarstwa domowe.
– Było też bardzo dużo powalonych drzew, strażacy kilkaset razy interweniowali w sytuacji uszkodzonych i złamanych konarów drzew. Cztery razy używali aparatów prądotwórczych do zasilania budynków jednorodzinnych, w których mieszkały osoby chore. W ten sposób podtrzymywaliśmy prace urządzeń, które tym ludziom ratowały życie – zaznaczył rzecznik świętokrzyskiej PSP.
W naszym regionie nie odnotowano osób poszkodowanych. Sytuacja jest jednak dynamiczna i liczba interwencji na pewno jeszcze wzrośnie. Najwięcej odnotowano ich w powiatach: kieleckim oraz włoszczowskim.
Andrzej Bętkowski, wicewojewoda świętokrzyski informuje, że województwo było przygotowane na Orkan Xavier.
– Ustaliliśmy wczoraj podwyższony stan gotowości do przyjęcia tego huraganu. Wszystkie służby: policja, pogotowie i przede wszystkim straż pożarna były gotowe – powiedział wicewojewoda świętokrzyski.
Starszy brygadier Robert Sabat, zastępca świętokrzyskiego komendanta wojewódzkiego PSP w Kielcach również podkreśla, że dużą rolę w szybkim interweniowaniu odegrały wcześniejsze przygotowania strażaków. Wszyscy komendanci powiatowi otrzymali polecenie, aby sprawdzić sprzęt, który może być wykonywany w trakcie tego typu działań.
W czwartek, o godzinie 22 wszyscy komendanci powiatowi otrzymali polecenie zwiększenia obsady strażaków. Dzięki temu ponad 65 osób dodatkowo pełniło służbę na terenie województwa świętokrzyskiego.
Usuwanie skutków wichury na pewno będzie trwało przez kilka najbliższych dni.