Piłkarze ręczni THW Kiel w niedzielnym meczu Ligi Mistrzów z PGE Vive Kielce będą musieli radzić sobie bez pierwszego trenera Alfreda Gislasona. Islandzki szkoleniowiec będzie miał operowany dysk i nie przyjedzie do Polski.
Zespół THW Kiel słabo rozpoczął nowy sezon – w Bundeslidze wygrał trzy z sześciu spotkań, ale wliczając rozgrywki LM ma na koncie już cztery porażki w ostatnich pięciu występach. W Champions League u siebie uległ Paris Saint-Germain Handball 22:25.
W niedzielę w Kielcach zabraknie 58-letniego Gislasona. Islandczyk przyznał, że chciał jeszcze odłożyć zabieg do czasu styczniowych mistrzostw Europy, ale klubowy sztab medyczny zalecił jak najszybsze jego przeprowadzenie, stąd wizyta w szpitalu. Pod jego nieobecność drużyną pokieruje asystent Christian Sprenger.
Szczypiorniści PGE Vive zmagania w gr. B Ligi Mistrzów rozpoczęli od wyjazdowej porażki z białoruskim Mieszkowem Brześć 25:28.
Niedzielny mecz w Kielcach rozpocznie się o godz. 18.30.