Muzeum Wsi Kieleckiej nie rezygnuje z działań związanych z zablokowaniem planów ustawienia masztu telefonii komórkowej w bezpośrednim sąsiedztwie Parku Etnograficznego w Tokarni.
Przeciwko budowie protestują również mieszkańcy, którzy w programie „Interwencja” mówili, że nie wiedzieli o planach operatora. Nie konsultowano tego również z władzami muzeum.
Jak informowaliśmy Samorządowe Kolegium Odwoławcze odrzuciło skargę placówki na decyzję pozwalającą firmie Orange wybudować ponad 40.metrowy maszt telefonii komórkowej.
Mariusz Masny, dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej zapowiada, że wykorzystane zostaną wszystkie drogi prawne, które mogą zablokować inwestycję. Prawnicy pracują nad kolejnym odwołaniem do SKO. W dalszej kolejności przysługuje odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Mariusz Masny dodał, że list otwarty wspierający działania muzeum wystosował również Jarosław Gałęza, prezes Stowarzyszenia Muzeów na Wolnym Powietrzu. Pismo trafiło również do kilku innych instytucji, m.in. do marszałka województwa i wojewody świętokrzyskiego oraz do Radia Kielce.
Czytamy w nim, m.in., że cała rzesza muzealników przez wiele lat pracowała nad zachowaniem krajobrazu kulturowego wsi kieleckiej. Teraz kilkudziesięcioletnie działania mogą zostać zniweczone. Ponadto wskazuje się, że przypadku wydawania decyzji o postawieniu masztu nie wzięto pod uwagę ducha prawa jaki przyświecał ustawodawcy, który mówi, że należy dbać o ochronę zabytków, krajobraz i przyrodę. U podstaw przesłania stoi zachowanie wspólnego dziedzictwa polskie wsi, którym Muzeum Wsi Kieleckiej się zajmuje.
Grzegorza Gałuszka, radny sejmiku województwa świętokrzyskiego poinformował, że złoży podczas dzisiejszej sesji interpelację skierowaną do zarządu województwa, by podjął radykalne działania zmierzające do zmiany lokalizacji lub zablokowania budowy.
Radny podkreślił, że ta skandaliczna decyzja wpływa bardzo niekorzystnie na walory kulturowe Parku Etnograficznego w Tokarni, który jest jedną z największych atrakcji województwa świętokrzyskiego. Przypomniał, że w poprzednim roku Tokarnię odwiedziło ponad sto tysięcy turystów. Park stał się też miejscem, które chętnie odwiedzają filmowcy i etnografowie.
Grzegorz Gałuszka dodał, że będzie apelował, aby radni przyjęli także stanowisko, w którym sprzeciwiają się budowie masztu.